Centrum „Zawsze Razem” otwarte. Na ul. Przyrodników 21a w Gdańsku, naprzeciwko schroniska „Promyk”, powstało miejsce pochówku zwierząt domowych. Fanaberia? Raczej długo wyczekiwana przez mieszkańców Trójmiasta odpowiedź na sprzeciw wobec traktowania zwłok naszych czworonożnych przyjaciół jak odpadu. Pupila pożegnamy teraz z godnością i należnym mu szacunkiem. Na terenie udostępnionym przez miasto (ponad 13,5 tys. metrów kwadratowych) prywatnemu inwestorowi kwater nie powinno zabraknąć przez najbliższych 40 lat. - Przypuszczam, że rezerwacja miejsc będzie konieczna. Właściciele zwierząt już od kilku miesięcy kontaktują się z nami w sprawie pochówków – mówi Dariusz Markowski, prezes spółki Zawsze Razem. Obok grzebowiska firma prowadzi w Gdańsku-Kokoszkach spalarnię zwłok zwierzęcych. Kremacja jest koniecznością. Spopielone zwłoki pupila można odebrać w urnie albo pochować na cmentarzu. Pomniki w formie płaskiej płyty nagrobnej są białe (149 zł). Pojawią się tu również kolumbaria. W Polsce takie nekropolie wciąż należą do rzadkości. Na palcach dwóch rąk można policzyć wszystkie cmentarze dla zwierząt nadzorowane przez sanepid i inspektoraty weterynarii. Innych być nie może. Grzebanie zwierząt domowych w ogródku jest nielegalne. Nie można tego robić również w lesie. Grozi za to mandat w wysokości 500 zł. Ceny usług oferowanych przez spółkę Zawsze Razem zaczynają się od 190 złotych za kremację z pochówkiem zbiorowym. Za przewóz zwłok specjalistycznym autem chłodnią w obrębie Trójmiasta nie musimy płacić. Najwyżej wycenioną usługą jest stworzenie „Diamentu Zawsze Razem” z prochów lub sierści pupila. Taka pamiątka kosztuje blisko 4700 zł. 12.05.2016 / fot. Mateusz Ochocki / KFP

dodaj do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia