Za dwa lata – nowy dworzec, a w połowie drugiego kwartału 2013 r. - długo oczekiwany peron dalekobieżny w Sopocie. Takie są plany. Peron nr 2 nie ma szczęścia do pogody, a przy jej kaprysach układanie nowej nawierzchni z granitowej kostki zwyczajnie się opóźnia. Technologia zalecona przez konserwatora zabytków jest wszak delikatnej natury. Do końca marca zadaszenie miała zyskać zrekonstruowana wiata peronowa. Dach jest - nad wejściem do tunelu od strony Gdańska. Z gdyńskiej strony widać jedynie drewnianą konstrukcję szkieletową, a na długim odcinku środkowym stoją „gołe” niebieskie słupy. W środowe południe nie spotkaliśmy tutaj ekipy remontowej. - Faktycznie pogoda utrudnia rytmiczne prowadzenie prac na sopockim peronie, ale też nic nie wskazuje na to, aby termin ich zakończenia miał być zagrożony – wyjaśnia Maciej Dutkiewicz, rzecznik prasowy Centrum Realizacji Inwestycji W PKP PLK. 03.04.2013 / fot. Jerzy Bartkowski / KFP

Kiedy będzie peron dalekobieżny w Sopocie?

Sopot będzie miał nowy dworzec kolejowy

dodaj do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia