Wiosna Roberta Biedronia rozpoczęła akcję zbierania 100 tysięcy podpisów niezbędnych do zarejestrowania ogólnopolskiego komitetu, który będzie mógł ubiegać się o głosy Polaków w wyborach europarlamentarnych. – Dodajmy Europie skrzydeł. „Wiosna Ludów” to nowa akcja, która ma zapoczątkować rewolucję, jeśli chodzi o frekwencję do Parlamentu Europejskiego. 75 proc. z nas nie idzie do tych wyborów. 26 maja chcemy mieć „Wiosnę Ludów” i tłumnie ruszyć do wyborów. Nie może być tak, że wysyłamy do PE ludzi, z których połowa nie zna języków, śpią na sali posiedzeń, a polska delegacja jest jedną z najsłabszych pod względem pracowitości – mówił dziś na pl. Defilad w Warszawie Robert Biedroń. Inauguracja pomorska z udziałem regionalnych koordynatorów Beaty Maciejewskiej i Marka Rutki odbyła się przed „Falovcem” przy ul. Obrońców Wybrzeża w Gdańsku. Miejsce rozpoczęcia „Wiosny na Pomorzu” miało bardzo aktualny kontekst. – To nie tylko start naszej kampanii, ale także wyraz naszego sprzeciwu wobec nienawiści. Zaczynamy więc przed „Falovcem”, jednej z trzech roślinnych restauruacji, które w ostatnich dniach zostały zaatakowane przez brunatne siły. Wyrażamy sprzeciw wobec hejtu i nienawiści. Jesteśmy za demokracją. Za szacunkiem do siebie nawzajem. Za prawami zwierząt. Za solidarną i tęczową Polską. To są nasze wartości – podkreślają przedstawiciele Wiosny. Maciejewska i Rutka zadeklarowali w imieniu Wiosny pomoc prawną w ujęciu sprawców ataku na wegańskie restauracje we Wrzeszczu i na Przymorzu. 18.03.2019 / fot. Krzysztof Mystkowski / KFP

dodaj do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia