Wycinka blisko 20 tys. drzew na trasie przyszłej Pomorskiej Kolei Metropolitalnej za dwa tygodnie dobiegnie końca. - Dwie trzecie prac za nami. Na nasypach ciągnących się od Zaspy do mostku Weisera Dawidka na Strzyży drzew już nie ma - mówi Tomasz Konopacki, rzecznik prasowy PKM. Prace idą teraz szybciej, bo jednocześnie na kilku odcinkach pracują aż cztery ekipy robotników. Drzewa wycinane są między ul. Słowackiego a Moreną oraz po obu stronach Obwodnicy Trójmiasta. Najszybciej działa wprowadzony do akcji w lesie na Matarni 16-tonowy Harvester Ponsse HS10. Maszyna trzebieżowo-zrębowa z chojnickiego Zakładu Usług Leśnych „Ginter” wycina w ciągu godziny ok. 30 drzew o średnicy pnia do 65 cm. Widzi w ciemnościach, więc nie jest jej straszne zarywanie nocek. Sprawnie idzie przez las zostawiając za sobą pas wolnej przestrzeni, którą zajmą tory i pociągi Pomorskiej Kolei Metropolitalnej. 13.02.2013 / fot. Mateusz Ochocki / KFP
Wycinka drzew na trasie Pomorskiej Kolei Metropolitalnej
dodaj
do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia