„Pochodził z naszej dzielnicy, a w ostatnich latach w niej mieszkał. Mogliśmy go wielokrotnie spotkać, robiącego zakupy czy siedzącego na ławce (…) Non omnis moriar, Pawle! Ta horacjańska maksyma pociesza nas, że nie umarłeś, że jesteś na zawsze z nami!” – napisali na billboardzie...