Po cichu, bez rozgłosu, a nawet przy skrycie wyrażanych głosach dezaprobaty, od maja ubiegłego roku nad Motławą i w Berlinie powstaje film o bohaterskich obrońcach Poczty Polskiej w Wolnym Mieście Gdańsku. Fabularyzowany dokument Wiesława Kwapisza, wielkiego miłośnika historii Pomorza, nosi tytuł „14 godzin. Pierwsi w walce”. Autorką scenariusza jest Magdalena Buczkowska. W sekwencjach fabularyzowanych grają m.in. Cezary Szostak, Maciej Makowski, Krzysztof Gajo i Marcin Gębka, zaś ciężar gatunkowy scen batalistycznych spoczywa na rekonstruktorach z Samodzielnej Grupy Odtworzeniowej „Pomorze”. - Kluczem do zrobienia tego filmu są niezwykli świadkowie tamtego czasu, córy i synowie pocztowców, pamiętnego 1 września 1939 r. kilku- i kilkunastoletnie dzieci. Obrazy, a przede wszystkim emocje zachowane w ich wspomnieniach z okresu od kwietnia do 5 października 1939 r. stanowią dla twórców „14 godzin” największą wartość i świętość zarazem – opowiada o swojej najnowszej produkcji autor fabularyzowanych dokumentów "KL Stutthof - fabryka śmierci", „Tajemnica Lasu Szpęgawskiego” i „KL Stutthof – przestroga historii”, nagrodzonego w maju na 28. Międzynarodowym Katolickim Festiwalu Filmów i Multimediów Niepokalanów 2013. - Malkontentom i przeciwnikom filmu – bo jak się okazuje, nie brakuje ich w Gdańsku - odpowiadam, że filmowe powroty do tamtych ważnych dla Polski dni nie będą miały sensu, kiedy zabraknie ostatnich po nich przewodników. To jest nasza wielka historia, nad którą rozbrzmiewa ostatni dzwonek, alarmujący, że czas na jej odkurzenie i prawdziwe pokazanie wkrótce minie bezpowrotnie. Nie mam zamiaru wymieniać tych, którzy nie chcą pomóc realizatorom filmu. Proszę ich tylko o to, żeby nie przeszkadzali... – mówi Wiesław Kwapisz. W jego filmie najważniejsze role grają Arkadiusz Binnebesel, długoletni dyrektor Muzeum Zamkowego w Malborku – syn Bernarda, starszego asystenta (zamordowanego w wieku 46 lat), Zygmunt Wiśniewski – syn Leonarda, starszego ekspedienta (35 lat) i Henryka Flisykowska, córka Alfonsa, podreferendarza (37 lat). Zdjęcia do „14 godzin” kończą się w sierpniu. Kinowa premiera – oczywiście w Gdańsku – zapowiadana jest na 5 października, w rocznicę rozstrzelania pocztowców polskich na gdańskiej Zaspie. 29.06.2013 / fot. Maciej Kosycarz / KFP

dodaj do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia