Przed nami dwa najbardziej oczekiwane wydarzenia 49. FPFF w Gdyni: piątkowa Mała Gala na Scenie Nowej Teatru Muzycznego (godz. 20) i sobotni wieczór ze Złotymi Lwami. Ceremonia wręczenia nagród na Dużej Scenie rozpocznie się o godz. 19. O główne laury ubiega się 16 produkcji. Wśród kandydatów są cztery filmy, które w czwartek miały swoje pokazy prasowe: „Lany poniedziałek” w reżyserii Justyny Mytnik, „Pod szarym niebem” Mary Tamkovich, „Wróbel” Tomasza Gąssowskiego i „Simona Kossak” Adriana Panka. Ten ostatni opowiada o córce i wnuczce słynnych malarzy, która wybrała karierę naukowca w Białowieży. Po studiach rzuca wszystko – dom, tradycję, społeczne konwenanse – i zaczyna życie na własnych warunkach. Osiedla się w środku puszczy, w domu bez prądu i bieżącej wody, w otoczeniu dzikiej przyrody. Poznaje tam fotografa Lecha Wilczka, z którym dzieli pasje – miłość do natury i… potrzebę wolności. Jednak jej wyobrażenia o pracy przyrodnika i pozycji młodej kobiety w świecie zdominowanym przez mężczyzn ulegają bolesnej weryfikacji. Musi stanąć w obronie nie tylko swoich ideałów, ale również świata roślin i zwierząt. – Dla nas jest to wspaniałe, że udało się opowiedzieć nam o relacji człowieka z naturą i szacunku do zwierząt, a wszystko to przez biografię osoby, którą nie wszyscy znają. Bardzo byśmy chcieli, żeby po tym filmie postać Simony stała się powszechnie znana – powiedziała producentka filmu Magdalena Kamińska. 26.09.2024 / fot. KFP

dodaj do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia