Na dziesięć lipcowych dni Gdynia przyjęła tytuł letniej stolicy dobrego wzornictwa. Szósta edycja festiwalu Gdynia Design Days przebiega pod hasłem „Na styku”, nawiązującym do przenikania kulturowego, czasowego, geograficznego... Tegoroczne święto wzornictwa - bardzo lokalne, nadmorskie i pomorskie - potrwa do 14 lipca. Serce wydarzeń znajduje się na placu Grunwaldzkim, na który Terminal Designu wrócił po dwuletniej przerwie, spowodowanej przebudową Teatru Muzycznego. W piętrowej konstrukcji funkcjonuje przestrzeń wystawiennicza, ponadto terminal zaprasza na wykłady, warsztaty, a także do strefy wakacyjnego relaksu. Ważnym miejscem Gdynia Design Days jest Pomorski Park Naukowo-Technologiczny na al. Zwycięstwa 96/98. W jego nowej części znalazły się ekspozycje (wstęp na wszystkie wydarzenia wolny), tutaj również odbywają się warsztaty dla projektantów. W ramach akcji „Śledź design" osiem festiwalowych miejscówek można odwiedzać na rowerze, bowiem organizatorzy przygotowali w ich pobliżu specjalne stojaki. W ramach festiwalu - pod kuratelą Pawła Pomorskiego i Agaty Kulik-Pomorskiej z grupy Malafor - nad projektami dedykowanymi naszemu regionowi pracuje sześć zespołów. Efektem ich działań będą prace nawiązujące do specyfiki nadbałtyckości, dające nowe spojrzenie na region, bądź też zrealizowane z wykorzystaniem materiałów przypisanych terytorium nadmorskiemu. - Hasło „Na styku" nawiązuje do idei designu, który łączy w sobie przemysł i sztukę, masowość i unikatowość, powszechność i specyficzność. Nie zabraknie w Gdyni tego, co ważne, modne i ciekawe, zarówno w Polsce, jak i na świecie – zachęcają organizatorzy z Centrum Designu Gdynia. 08.07.2013 / fot. Krzysztof Mystkowski / KFP

dodaj do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia