Było „100 lat!”, była zwrotka hymnu narodowego, był prezent od Gdańska w postaci zestawu ubrań z napisami KONSTYTUCJA, a pośród wielu życzeń – 16 dni do zwycięstwa. Lech Wałęsa obchodził 80. urodziny i 40. rocznicę przyznania mu Pokojowej Nagrody Nobla w Europejskim Centrum Solidarności. Gośćmi specjalnymi benefisu byli bliscy, przyjaciele i współpracownicy z różnych etapów życia prezydenta. Wspomnieniami i anegdotami dzielili się z wypełnioną po brzegi widownią Henryka Krzywonos-Strycharska, Jacek Fedorowicz, Jan Krzysztof Bielecki, Jacek Taylor, Bożena Grzywaczewska, Bronisław Komorowski, Monika Olejnik, Krystyna Zachwatowicz-Wajda, Robert Więckiewicz, Adam Michnik, Jarosław Wałęsa, Adam Bodnar i Władysław Frasyniuk. – Tylu jest was tutaj ze mną, że nie sposób wszystkich wymienić. Tylko jedną osobę wymienię – w podziękowaniu za zorganizowanie tego wszystkiego – panią prezydent Aleksandrę Dulkiewicz. Ale jednocześnie, jako rewolucjonista, chciałem państwu zwrócić uwagę na rzecz moim zdaniem istotną. Otóż cała nasza walka była po to, by zburzyć stary porządek Polski, Europy i świata, ale jednocześnie zbudować nowy. Pierwsza część nam się udała, druga nie do końca nam wychodzi (…) Musimy przejść w tym pokoleniu z myślenia o państewkach na kontynenty i globalizację. Znaleźliśmy się w momencie wielkiej dyskusji, jaka ma być Polska, jaka ma być Europa, jak ta globalizacja ma wyglądać. Tego nie osiągnie się inaczej, jak sprawdzając wszelkie możliwości. Dlatego wejdźcie w dyskusję, by w dyskusji znaleźć rozwiązania obecnych problemów. Tego państwu życzę, dziękując za to, że uświetniliście moją rocznicę – mówił Lech Wałęsa. 29.09.2023 / fot. Krzysztof Mystkowski / KFP

dodaj do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia