Ostatni sobota karnawału upłynęła w Letnicy pod znakiem balu maskowego. Mieszkańców dzielnicy na tańce przebierańce do Domu Otwartego przy ul. Uczniowskiej zaprosiły wspólnie Towarzystwo Pomocy im. św. Brata Alberta i Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie w Gdańsku. Sali użyczył Gdański Zarząd Nieruchomości Komunalnych. Krzesła i stoły były z Gdańskiego Archipelagu Kultury, a na stołach wszystko to, co w ramach tzw. koszykowego przynieśli goście. Bawili się i starzy, i młodzi. Na bal przybył też ksiądz Zbigniew Drzał, od niespełna czterech miesięcy proboszcz tutejszej parafii pw. św. Joachima i Anny. Byli to równi goście – sami po sobie posprzątali. - Pobudzanie do działania jest w tej zabawie równie ważne jak ona sama. Podpowiadamy letniczanom, że nie warto czekać aż zrobią coś za nich inni. Wsłuchujemy się też w ich potrzeby. Fakt, że w Letnicy się dziś tańczy - i to nie tylko od święta, bo w sali Szkoły Podstawowej nr 22 zajęcia z tańca towarzyskiego odbywają się dwa razy w tygodniu - wynika upodobań mieszkańców, którzy sięgają do tradycji tutejszego klubu Gama - mówi Hanna Dampc, animator społeczny z Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta. Nawet jeśli nie wszyscy odważyli się w tę sobotę wejść w masce do Domu Otwartego, a sądząc po wieczornym ruchu przechodniów na chodniku przy ul. Uczniowskiej niezdecydowanych nie brakowało, to nic straconego. Będą następne bale, bo ten się udał. Do najbardziej zadowolonych uczestniczek zabawy należały panie Alina Zielińska i Ewa Kurkis z Klubu Aktywnych Kobiet działającego w SP 22 przy ul. Suchej. Aktywne balowiczki zajęły pierwsze i drugie miejsce w konkursie na najciekawszą maskę. Pomysłów na udany wieczór nie brakowało DJ Andrzejowi z Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie. Był więc konkurs tańca na gazecie, która po każdym kawałku muzycznym robiła się o połowę mniejsza. Powodzeniem cieszyła się też zabawa z krzesłami, w której uczestnicy mieli za zadanie w jak najkrótszym czasie zebrać odpowiednią liczbę przedmiotów znajdujących się w sali - np. czapeczek czy talerzyków – i zająć miejsce na jednym z krzeseł ustawionych w kółku. Po każdej turze ostatni poszukiwacz odpadał. Na najlepszych czekały symboliczne nagrody. Partnerem w tej zabawie był Referat Rewitalizacji Urzędu Miejskiego w Gdańsku. A wszystko działo się w ramach programu rewitalizacji społecznej Letnicy „Od ulicy do EURO 2012”... I jeszcze dalej. 09.02.2013 / fot. Krzysztof Mystkowski / KFP
Letnica zmienia się nie do poznania
dodaj
do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia