Na wszystkich trójmiejskich plażach można się kąpać. Woda w morzu jest czysta. Inwazję sinic odepchnął od brzegów Zatoki Gdańskiej silny, burzowy wiatr. Od wtorku (10 bm.) białe flagi powiewają na wszystkich kąpieliskach Gdańska, Gdyni i Sopotu. Wejście do wody nie grozi nam już podrażnieniem skóry czy też dolegliwościami żołądkowymi. Od piątkowego poranka, kiedy sinice pojawiły się na plażach Trójmiasta, najdłużej na znak, że kąpiel jest bezpieczna, czekać musieli plażowicze w Gdańsku Brzeźnie i Jelitkowie. Na Stogach i w Sobieszewie, czyli obszarach najbardziej wysuniętych w morze, problemu z sinicami nie było. Ale – jak to w lipcu – zielono-brunatna paskuda może jeszcze o sobie przypomnieć. Wystarczy, że wrócą 30-stopniowe upały, by sinice znowu wyglądały na plażach kwitnąco, a woda przypominała zupę ogórkową. O tej porze roku to jest tak samo naturalne zjawisko jak kwitnący w maju bez. 11.07.2012
fot. Mateusz Ochocki / KFP
dodaj
do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia