Spółka Amber Gold ogłosiła rozpoczęcie procesu likwidacji. Zapowiada zerwanie wszystkich lokat. Ogłoszenia na ten temat pojawiły się w poniedziałek (13 bm.) w internecie i oknach oddziałów pozamykanych przed klientami, którzy od wielu dni domagają się zwrotu swoich pieniędzy. Nieczynne są m.in. centrala firmy i oddział przy Stągiewnej w Gdańsku. Amber Gold zawiadamia, że wszelkie pytania należy kierować do Telefonicznego Biura Obsługi Klienta pod numer 58 731 50 50. Co oznacza dla klientów likwidacja spółki? Jeszcze nic, bowiem dopóty w Monitorze Sądowym i Gospodarczym nie znajdzie się ogłoszenie o otwarciu likwidacji, dopóty nie ma o niej mowy. Zdaniem zarządu Amber Gold, po wypowiedzeniu umów wszystkim klientom, będą oni mogli liczyć na zwrot pełnej kwoty kapitału wraz z odsetkami naliczonymi do dnia zerwania lokaty. O wypłacie środków parabank zamierza informować listownie. Pieniądze na spłatę zobowiązań mają pochodzić ze sprzedaży majątku firmy. A co mówi prawo? Po otwarciu likwidacji klienci i wierzyciele firmy mają trzy miesiące na wystąpienie do spółki z pisemnym wnioskiem (z potwierdzeniem doręczenia) o zabezpieczenie wierzytelności. Jeśli nie zgłosimy roszczeń w terminie, to istnieć będzie ryzyko, że Amber Gold nie wypłaci nam pieniędzy. Występując na drogę sądową – indywidualnie lub zbiorowo – wniosek o zabezpieczenie dołączamy do pozwu. Warto też zwrócić się do prokuratury, która w sprawie działalności gdańskiej spółki prowadzi już kilka odrębnych dochodzeń. 14.08.2012 / fot. Mateusz Ochocki / KFP
dodaj
do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia