Ratusz Staromiejski w Gdańsku był w poniedziałkowy wieczór gospodarzem debaty publicznej pt. „Co dalej z Ukrainą?”. W dyskusji na temat bieżących wydarzeń i wyników referendum na Krymie uczestniczyli m.in.: Ewa Figel - dyrektor Departamentu Wschodniego MSZ, Paweł Kazanecki - politolog mieszkający na Krymie, Basil Kerski - dyrektor Europejskiego Centrum Solidarności, Anna Kotalejchuk - ukraińska dziennikarka z Kijowa, absolwentka Akademii Solidarności oraz Marta Kowal ze Związku Ukraińców w Polsce. Dyskutanci ocenili działania społeczności międzynarodowej. Ewa Figiel podkreślała znaczenie proukraińskiej polityki polskiego rządu, mówiąc równocześnie o uwarunkowaniach prawnych, w ramach których reagować mogą UE i NATO. Zwróciła też uwagę na niebezpieczeństwo procesu federalizacji Ukrainy, do czego zdaje się zmierzać prezydent Rosji, jak również na konieczność dążenia do pokojowych rozwiązań i nieulegania prowokacjom. Marta Kowal skrytykowała działania państw zachodnich, podkreślając równocześnie pozytywną rolę Polski oraz Litwy. Szerszą analizę działań Unii Europejskiej przedstawił Basil Kerski. – Transformacja Polski, Czech czy Węgier nie byłaby możliwa bez wsparcia z zewnątrz. My, jako społeczeństwo, czuliśmy, że Francja czy Niemcy chcą Polski w Unii. (...) Nie zgodzę się ze stwierdzeniem obojętności Unii w stosunku do Ukrainy. W lutym ministrowie Polski, Niemiec i Francji porzucili język legalizmu, zaś UE i NATO potwierdziły wypracowane dzięki nim rozwiązania jako prawomocne. (...) To, co nie funkcjonuje, to Europa Środkowa - Bułgaria, która potępia sankcje, czy Węgry, które współpracują z Władimirem Putinem. Podobnie Europa Południowa, która wychodzi z zapaści ekonomicznej – podkreślił dyrektor Europejskiego Centrum Solidarności. Zdaniem Kerskiego, prawdziwym wyzwaniem będzie dla Europy podjęcie działań, które uderzą także w społeczeństwa państw UE. Dodał, że działania kanclerz Angeli Merkel wskazują na to, że jest gotowa podjąć takie wyzwanie. Może liczyć na wsparcie Francji. Nie wiadomo, jaka będzie odpowiedź Wielkiej Brytanii i USA. 17.03.2014 / fot. Mateusz Ochocki / KFP

dodaj do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia