- Dzieci za jeden grosz, dorośli – za dwa, a grubi płacą po trzy groszaki – zachęcał do przejażdżki tramwajem konnym na Targu Węglowym pan konduktor w stroju z epoki. Na podróż do przeszłości skusił się m.in. prezydent Paweł Adamowicz, gość specjalny festynu rodzinnego, na który z okazji 140 lat gdańskich tramwajów zaprosił mieszkańców i turystów Zakład Komunikacji Miejskiej. W ramach swoich festynowych trzech groszy włodarz miasta promował historię i teraźniejszość gdańskiej komunikacji, pozując wraz ze stosownym banerem na tle konia, zaprzęgniętego do wagonu z 1873 r. Koń się nie uśmiechał, bo zabrakło mu w tych urodzinowych okolicznościach argumentu autentyczności. Poza tym wszystko było tu najprawdziwsze – pierwsze niskopodłogowce, pierwszy gdański autobus z klimatyzacją czy kultowy „ogórek” - Jelcz 043, do tego z przyczepką P-01 (zestaw z 1976 r.). Przy „ogórku” ustawiały się dwie kolejki – jedna do autobusu, druga do stoiska agencji Kosycarz Foto Press, na którym mieliśmy dla festynowych gości jeszcze ciepły po przyjeździe z drukarni album „140 lat gdańskich tramwajów”. Wertując karty, na gorąco można było porównać sobie dzisiejszy Targ Węglowy z tym sprzed ponad 100 lat (Kohlenmarkt), kiedy spotykały się tutaj niemal wszystkie gdańskie tramwaje. 22.06.2013 / fot. Krzysztof Mystkowski / KFP
dodaj
do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia