Marka Fot. Kosycarz łączy ludzi. W sobotnie południe najmocniej połączyła ludzi z aparatami – pomorskich fotoreporterów. Na premierze najnowszego albumu z serii „Niezwykłe zwykłe zdjęcia” w gdańskim CH Manhattan można było spotkać bodaj dziesięcioro z nich. W książce znajdziemy zdjęcia aż 25 byłych i obecnych współpracowników agencji Kosycarz Foto Press. Pomorski tom „Niezwykłych zwykłych zdjęć” to najdłuższa fotograficzna podróż ze Zbigniewem i Maciejem Kosycarzami, o zasięgu przestrzennym niespotykanym w poprzednich wydawnictwach z tej serii. Dlatego przewodników jest więcej niż dotychczas.
– To już jest dwudziesty album, z tej serii. Nie wiem, czy ostatni, czy może jest to początek kolejnej. Postanowiłam pokazać pracę fotoreporterów, który są związani z agencją Kosycarz Foto Press od wielu, wielu lat, rejestrują na swoich zdjęciach nie tylko życie Trójmiasta, ale są także naszymi korespondentami w terenie – to m.in. Olek Knitter, który reprezentuje Chojnice i Człuchów, Adam Kiedrowski z Kościerzyny, Ryszard Nowakowski ze Słupska czy Krzysztof Mania, który fotografuje Kociewie. Wielu fotoreporterów przewinęło się przez naszą redakcję. Zaczęło się od Łukasza Głowali w 1996 roku. Drugi w kolejności był Wojtek Jakubowski, potem pojawili się Mateusz Ochocki i Krzyś Mystkowski. Album jest wspólnym dziełem 25 autorów. Mam nadzieję, że spotka się z dobrym przyjęciem. Nie chciałabym, żebyście byli zaskoczeni tym, że są w nim nie tylko Zbyszek, Maciek i Konrad – mówiła Hanna Kosycarz, która nad stroną redakcyjną albumu pracowała wspólnie z Dariuszem Łazarskim. Szatę graficzną opracował Miłosz Rączkowski. Tak jak w 19 poprzednich częściach autorem wstępu jest Mieczysław Abramowicz.
Gościem specjalnym sobotniej premiery była uwieczniona w albumie Aleksandra Dulkiewicz. Panią prezydent Gdańska oglądamy na zdjęciu zrobionym przez Anię Rezulak (tylko dwie dziewczyny fotoreporterki pracują dla nas) 4 marca 2019 roku To był pierwszy dzień w pracy Aleksandry Dulkiewicz po objęciu nowego stanowiska. – Cieszę się, że cały czas jesteście drużyną. Zwłaszcza dzisiaj, kiedy w wielu gazetach tnie się koszty i często nie ma w nich fotoreporterów z prawdziwego zdarzenia. Dziennikarz wychodzi z redakcji do miasta, nagrywa materiał, a do tego robi zdjęcie komórką. Nie chcę powiedzieć, że takie zdjęcia są znacznie gorsze, ale wy zachowujecie coś, co wciąż ma wielu fanów – prawdziwą fotografię, prasową, reporterską, artystyczną. Dziękuję też za to, że kontynuujecie najstarszy w kraju konkurs fotografii prasowej – Gdańsk Press Photo. Co do albumów, mam nadzieję, że to nie koniec, że jedynie zmienia się nieco formuła. Czekamy na kolejny za rok – powiedziała prezydent Aleksandra Dulkiewicz.
Książkę z dedykacją będzie można nabyć w cenie promocyjnej także w niedzielę 3 grudnia (godz. 12-17) w Galerii Sztuk Różnych Kosycarz&MBeneda na ul. Ogarnej 101. 2.12.2023 / fot. Krzysztof Mystkowski / KFP

dodaj do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia