Gdańsk Biega i bije rekordy. Prawie 5 tysięcy miłośników biegania ściągnęło w niedzielę do Brzeźna, by w południe wyruszyć na trasę prowadzącą plażą i alejkami Parku Nadmorskiego im. Ronalda Reagana. Nigdy wcześniej na starcie przy molo nie było ich tak wielu. Do pokonania mieli 3 lub 6 km. Nie było zwycięzcy, nie było listy wyników, nie było numerów startowych. Wygrała radość biegania. Zwycięzcą był każdy, kto dotarł na metę przy molo lub przynajmniej spróbował jak smakuje takie rodzinne bieganie. - Jeszcze dwa lata temu liczba uczestników akcji Gdańsk Biega nie przekraczała tysiąca – mówi Grzegorz Pawelec z gdańskiego MOSiR. - Kiedy w 2009 r. po raz pierwszy zaprosiliśmy gdańszczan do zabawy, na starcie stanęło ok. 550 biegaczy. Frekwencja w dzisiejszym biegu przerosła nasze najśmielsze oczekiwania. Chyba tylko aura, wyjątkowo łaskawa jak na tę porę roku, przeczuwała, co się się święci w pierwszą niedzielę listopada. - Gdańsk Biega stawiamy zawsze za wzór do naśladowania i nasz absolutnie ulubiony bieg – zgodnie mówią Paweł Januszewski, nasz mistrz Europy na 400 m przez płotki (Budapeszt '98) oraz Krzysztof Łoniewski, autorzy programu „Biegam, bo lubię” goszczącego na antenie radiowej Trójki. Dziennikarsko-sportowa para po raz kolejny poprowadziła gdańską imprezę. Na starcie pojawili się m.in.: wioślarz Adam Korol z rodziną, maratończyk Radek Dudycz, siatkarze Lotosu Trefla, szczypiorniści Wybrzeża i zawodnicy Klubu Hokeja Podwodnego Orka Gdynia. Barwy Kosycarz Foto Press na dystansie 3 km reprezentował Paweł Marcinko. Towarzyszyła mu małżonka Ola i 9-letni syn Marek. - Miało być rodzinnie, i było – dzielił się wrażeniami na mecie nasz redakcyjny kolega. - Przeoraliśmy całą plażę. Nieśpiesznie, w naprawdę radosnej atmosferze i słonecznej pogodzie, pokonaliśmy trasę w dwadzieścia kilka minut. Włączyłem nawet stoper na starcie, powodowany jedynie ciekawością, ale na mecie nie pamiętałem już o tym, żeby go wyłączyć – relacjonuje Paweł. Po biegu na uczestników czekała atrakcja dodatkowa – losowanie nagród. Za udział, czyli za zwycięstwo. Do wygrania były m.in. tablety, zestawy nawigacji samochodowej i dwuosobowe rejsy promem do Szwecji. Dla wszystkich zaś oprócz samych wspomnień cenną pamiątką będzie czerwona koszulka z białym napisem Gdańsk Biega. 04.11.2012

dodaj do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia