Kiedy szalała pandemia koronawirusa, służyły bezdomnym gdańszczanom, którzy musieli przejść kwarantannę przed przyjęciem do placówek opieki. 22 kontenery zakupione cztery lata temu przez miasto za 640 tys. zł pełniły funkcje mieszkań, węzłów sanitarnych, izolatek i ambulatoriów. Wynajmowane i utrzymywane przez Towarzystwo Wspierania Potrzebujących „Przystań”, a następnie przez Towarzystwo Pomocy im. św. Brata Alberta, które zorganizowało z nich tymczasowe schronisko, po kilku latach zostały opuszczone i powoli niszczeją. Na Chełmie w rejonie ul. Zielonogórskiej i ul. Kolonia Przyszłość wyhodowano cmentarzysko kontenerów – alarmują mieszkańcy
Baraki rdzewieją, elementy ich wyposażenia są rozkradane, a całość wygląda jak porzucona wioska, ale jest nadzieja... Interwencja dziennikarska rzuca na sprawę nowe światło. W najbliższych miesiącach odnowione kontenery trafią pod skrzydła miejskich jednostek budżetowych. Część z nich w sezonie letnim będzie służyć Gdańskiemu Ośrodkowi Sportu. – Pozostałe zostaną ulokowane w nowym miejscu i będą wykorzystane przez Gdańskie Nieruchomości do realizacji zadań zakładu – informuje Joanna Bieganowska z referatu prasowego Urzędu Miejskiego. Koszty odnowy na razie nie są znane. 15.01.2025 / fot. Daniel Słoboda / KFP, Krzysztof Mystkowski / KFP

dodaj do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia