Niezwykły pociąg, ciągnięty przez dwa parowozy zajechał w czwartkowy wieczór na stację Gdańsk Główny. 14-wagonowy skład wiozący niemieckich turystów poprzedzały polska lokomotywa Ty41-107 i niemiecka BR 52 8079. Pierwsza powstała 67 lat temu, drugiej stuknęła w tym roku siedemdziesiątka. Na gwizd leciwych dam po peronie uganiał się tłumek fotoreporterów. - Bo panu klisza pęknie – uśmiechał się pan konduktor. - My już nie działamy na kliszach – usłyszał w odpowiedzi. - A my wciąż pod parą – ripostował kolejarz. W podróż szlakiem dawnej kolei wschodniej pociąg specjalny wyjechał 29 września z Berlina. W Polsce odwiedził już m.in. Bydgoszcz i Elbląg. Miał dotrzeć do Królewca, ale Rosja nie zgodziła się na przejazd wojennych lokomotyw przez jej terytorium. O godz. 22.20 skład odjechał z Gdańska, by na noc zatrzymać się w Gdyni. W dalszą drogę - do Szczecina – wyrusza dziś w południe. 03.10.2013 / fot. Mateusz Ochocki / KFP
dodaj
do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia