II Międzynarodowy Festiwal Gry w Petanque gości od piątku do niedzieli w gdańskim Parku im. Ronalda Reagana. Pod hasłem "Ekologia Przede Wszystkim" na parkowym bulodromie rywalizują dublety i triplety z Polski, Francji i Szwecji. - Frekwencja jest umiarkowana, ale zważywszy, że przed kilkoma dniami mieliśmy Grunwaldzką Noc Petanque w Mielnie k. Olsztynka, możemy być zadowoleni - mówi Stanisław Wilk z klubu Gdańskie Boule, organizator festiwalu. Co do grunwaldzkiego maratonu, mamy się czym chwalić - w stawce 55 dubletów triumfowała para z Pomorza – Paweł Wilk (Gdańsk) i Leszek Farjaszewski (Owidz). Sfory, bo pod taką nazwą występowali w Mielnie, nie oglądamy wprawdzie na bulodromie w Gdańsku, ale gracze z Pomorza radzą sobie u nas dobrze. W rywalizacji dubletów 60+ (powyżej 60. roku życia) na drugim miejscu uplasowało się małżeństwo Urszula i Stanisław Wilk. Lepiej w rzucaniu metalowymi kulami jak najbliżej tzw. świnki poradził sobie tylko szwedzko-polski dublet, występujący pod nazwą Malmoe Boule. Na trzecim miejscu byli Francuzi z COQ1. W sobotnim turnieju tripletów triumfował Ciechan Kociewski, występujący w składzie: Tomasz Skrzyniecki (gdańszczanin reprezentujący barwy Ciechana Ciechanów), Andrzej Włodarczyk i Zbigniew Hennig (obaj Sprint Owidz). 18.08.2012 / fot. Krzysztof Mystkowski / KFP

dodaj do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia