Jedyna na świecie kaszubska drużyna hokejowa zawitała w Gdańsku. Kashubian Griffins mieszkają w kanadyjskiej prowincji Ontario, mają kaszubskie korzenie, na lodowisku i poza nim występują w czarno-żółtych barwach. Utożsamiają się z dziedzictwem przodków i dumnie reprezentują je za oceanem. Wielu z nich dobrze mówi po kaszubsku.
Na pomysł zorganizowania w Gdańsku turnieju hokejowego z udziałem kanadyjskich Kaszubów wpadli latem ubiegłego roku David Shulist, propagator kultury w prowincji Ontario, prezydent stowarzyszenia Wilno Heritage Society, oraz Daniel Czapiewski, twórca szymbarskiego Centrum Edukacji i Promocji Regionu. Zmarły w grudniu przedsiębiorca i społecznik z Szymbarku patronuje niezwykłemu wydarzeniu. - Na Kaszubach nie gra się w hokeja, w Kanadzie jest to sport narodowy. Kashubian Griffins przyjechali tu m.in. po to, by promować tę dyscyplinę – podkreśla David Shulist. Ekipa Kaszubskich Gryfów liczy 17 zawodników. W hali Oliwia mierzy się z zespołami Mad Dogs Sopot i Dragons Gdańsk. Sobotni mecz z sopocianami miał iście kaszubską oprawę. Hala odśpiewała hymn Zemia Rodnô, na trybunach nie brakowało flag i transparentów w kaszubskich barwach. Najważniejsza była rodzinna atmosfera. 05.04.2014 / fot. Mateusz Ochocki / KFP
dodaj
do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia