„Symbolem nowej Unii może być jej nowa europejska stolica. Proponuję Gdańsk, w pół drogi między Wschodem a Zachodem, miasto, którego historyczne koleje losu przypominać nam będą o tym, od czego chroni nas Europa. Dewiza dawnej gdańskiej Solidarności - odwaga i umiar - może się stać dewizą nowej federalnej Europy” - ogłosił na początku tego roku Guy Sorman. Kontynuacja tej myśli miała miejsce dziś w Gdańsku. Wykład francuskiego filozofa i publicysty politycznego uświetnił spotkanie w Dworze Artusa, na które w rocznicę podpisania Porozumień Sierpniowych przybyły wybitne osobistości życia publicznego z Polski i świata. – Gdańsk powinien stać się stolicą Europy od spraw społecznych i organizacji non profit, bo to dziś największa słabość Europy - rozwijał swoją tezę Sorman. Zaproszenia do dyskursu pt. "Etyka solidarności. Refleksje w rocznicę podpisania Porozumień Sierpniowych" tradycyjnie już wystosowało Europejskie Centrum Solidarności. – Guy Sorman jest nietypowym francuskim intelektualistą, bardzo proamerykańskim. Miał odwagę postawić tezę – dla Francuzów przecież niewygodną - że nie Strasburg, nie Bruksela są sercem Europy, ale takie miejsca, które ją naprawdę zmieniły, jak na przykład Gdańsk. Przyjechał zatem ktoś, kto bardzo poważnie traktuje nasze dziedzictwo – mówił na antenie Polskiego Radia Basil Kerski, szef ECS.
W Gdańsku poznaliśmy dziś kolejnych laureatów Medalu Wdzięczności – wyróżnienia przyznawanego przez ECS obcokrajowcom, którzy pomagali Solidarności. Medale odebrali: Françoise Breton-Baluka (Francja) - działaczka związkowa, Francesco Cataluccio (Włochy) - wydawca, autor prac o literaturze, historii i kulturze środkowoeuropejskiej oraz Chris Niedenthal (Wielka Brytania; od 1998 roku Polska) - jeden z najwybitniejszych światowych fotografów. 30.08.2013 / fot. Krzysztof Mystkowski / KFP

dodaj do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia