To nie był protest. - Ale żal jest - mówi Ryszard Jerzyk z Chełmu. Wtórują mu Wiesława Wilgan i Elżbieta Dąbrowska, mieszkanki Zaspy. Kilkuset gdańszczan ustawiło się dzisiaj na skrzyżowaniu al. Armii Krajowej z ul. 3 Maja do wspólnego zdjęcia na tle odchodzącej panoramy Głównego Miasta. Wieże Bazyliki Mariackiej i Ratusza znikną wkrótce za bryłą kilkupoziomowego budynku parkingowego. Z pomysłem utrwalenia widoku, który za kilkanaście miesięcy przesłonią zabudowania Forum Gdańsk, wyszedł Maciej Kosycarz. Tuż przed godz. 13.30 w niedzielę popularny fotoreporter dyrygował tłumem mieszkańców z kosza podnośnika wysuniętego na wysokość ośmiu metrów. - Ilu gdańszczan ustawiło się do rodzinnego zdjęcia? - pytamy inicjatora akcji. - Trudno na gorąco to ocenić. Przez cały czas kontrolowałem obraz. Myślę, że liczba uczestników pokrywa się z moimi przewidywaniami. Nie było przecież ani wielkiej akcji medialnej ani kampanii reklamowej. Po raz pierwszy głośno powiedzieliśmy o tym wydarzeniu dopiero w ubiegłą niedzielę. Przyszło 300, a może nawet 400 osób. Najlepsi gdańszczanie, nie licząc tych, którzy nie mogli przyjść [śmiech - przyp. red.] – mówi szef agencji Kosycarz Foto Press. Od wielu miesięcy nie dawała mu spokoju myśl, że cenny obraz miasta znika nam z oczu. Chęć uczynienia czegoś dla przyszłych pokoleń, które tej panoramy nigdy nie będą mogły zobaczyć, mieszała się z niepokojem o nową jakość ważnej dla gdańszczan przestrzeni miejskiej. - Od razu wyjaśnijmy, że dzisiejsza akcja nie jest protestem. Miasto musi się rozwijać, a do tego potrzebuje parkingów. Wciąż narzekamy, że brakuje ich w centrum. Jedyne, co boli, to fakt, że w tym miejscu ma powstać mało elegancki garaż. Wielu gdańszczan porównuje planowaną budowlę z garażami stojącymi na przedmieściach Londynu. Wydaje się, że centrum Gdańska zasługuje na coś lepszego - dodaje Maciej Kosycarz, licząc na to, że życie jednak zaskoczy nas pozytywnymi zmianami. Fotoreporter też ma niespodziankę - rodzinne zdjęcie gdańszczan na tle odchodzącej panoramy zobaczymy dopiero wtedy, kiedy Forum Radunia będzie tętniło życiem. - Spotykamy się w tym samym miejscu za 2 lub 3 lata i robimy powtórkę. Opublikujemy potem obie fotografie i porównamy. Zobaczymy, czy jest ładniej, czy jednak pesymiści mieli rację... Ja liczę, że będzie ładniej, że elewacja parkingu jeszcze się zmieni - podkreśla Maciej Kosycarz. 12.07.2015 / fot. Mateusz Ochocki / KFP

dodaj do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia