Ogólnoświatowa kampania Nazywam się Miliard (One Billion Rising) dotarła do Gdyni. Akcję zainicjowała w 2011 roku Eve Ensler. Amerykańska dramatopisarka i aktywistka ruchu feministycznego chciała zamanifestować sprzeciw wobec nasilającej się fali gwałtów w Stanach Zjednoczonych. W ciągu trzech lat do protestu przyłączyło się blisko 200 krajów. Przeciwko przemocy wobec kobiet tańczyło dziś aż 40 polskich miast. Na placu Kaszubskim, w tańcu do utworu "Break the chain"(„Zerwij łańcuch") zaprezentowało się w sobotnie popołudnie ponad 20 dziewcząt. Wspólna choreografia obowiązywała dziś uczestników akcji na całym świecie. - Chcemy pokazać kobietom, które doświadczają przemocy, że dostrzegamy to, iż są poobijane. Chcemy pokazać agresorom, że nie zgadzamy się na takie zachowania - podkreślała Katarzyna Makowska, organizatorka gdyńskiego One Billion Rising. „Przemoc to przestępstwo. Reaguj! Masz prawo”, „Stop agresji”, „Nie zamykaj oczu na przemoc” - hasła tej treści znalazły się na tablicach eksponowanych przez uczestników akcji na placu Kaszubskim. 14.02.2015 / fot. Mateusz Ochocki / KFP

dodaj do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia