Widmo ostatniej handlowej niedzieli zajrzało w oczy kupcom z giełdy towarowej w Pruszczu Gdańskim na krótko przed świętami. Na wieść o tym, że po 27 grudnia wojsko nie będzie tolerować na swoim terenie obecności targowiska, w środowisku kupieckim zawrzało. Gdyby ten scenariusz miał się ziścić, miejsce pracy mogłoby stracić blisko tysiąc rodzin. W Pruszczu Gd. co niedzielę handluje od tysiąca do ponad dwóch tysięcy kupców. Liczba klientów przekracza dziesięć tysięcy. Od lat się to nie zmienia. Nagle okazało się, że na 15-hektarowym placu jest za dużo niebezpiecznych śmieci. Wojskowi mieli podnosić, że zagrażają one lotom śmigłowców z 49 Bazy Lotniczej. Kupcy przekonywali, że problem został sztucznie wywołany. Fakt faktem, że w połowie grudnia br. Rejonowy Zarząd Infrastruktury (MON) z siedzibą w Gdyni przesłał do Agencji Mienia Wojskowego pismo w sprawie aneksu przedłużający użyczenie tego terenu, znacząco zmieniając zapis dotychczasowej umowy, która wygasa z końcem roku. Funkcja nieruchomości miała się ograniczyć do giełdy samochodowej, a ta, jak powszechnie wiadomo, od kilku lat stanowi margines tutejszego handlu.
Szczęśliwie dla kupców kwestie sporne udało się rozwiązać po ich myśli jeszcze przed świętami. Do rozmów między zainteresowanymi stronami włączył się burmistrz Pruszcza Gdańskiego Janusz Wróbel. Najważniejsze decyzje zapadły z udziałem płk. Adama Foremnego, zastępcy dowódcy 49 Bazy Lotniczej w Pruszczu Gd. oraz przedstawicieli Oddziału Regionalnego AMW w Gdyni. Zgodnie z ustaleniami, strona wojskowa zmieni stanowisko przedstawione w aneksie do umowy użyczenia i dopuści możliwość prowadzenia działalności handlowej na dotychczasowych zasadach. - Biorąc pod uwagę podnoszony przez burmistrza ważny aspekt społeczny, armia postanowiła ponownie rozważyć decyzję o nie przedłużaniu dzierżawy pod targowisko. Ostatecznie podjęta została decyzja umożliwiająca rozpisanie w styczniu kolejnego przetargu na dzierżawę tego terenu. Doprecyzowywane są nowe warunki funkcjonowania najemcy. Głównie chodzi o porządek na terenie giełdy. Śmieci przedostające się na teren jednostki zagrażały bowiem już od dłuższego czasu bezpieczeństwu lotów – poinformował po spotkaniu płk. Adam Foremny. 27.12.2015 / fot. Mateusz Ochocki / KFP

dodaj do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia