Większego siłacza niż „Herkules” polska flota nigdy nie miała. Do Gdańska przypłynął z Rumunii holownik tylnopędnikowy najnowszej generacji z napędem o mocy 6772 KM . Jednostka zbudowana przez Santierul Naval Damen w Galati zasiliła barwy spółki WUŻ Port and Maritime Services Ltd. „Herkules” jest pierwszym w gdańskim porcie holownikiem, który powstał w zagranicznej stoczni. Jednostka typu ASD 2913 ma blisko 30 metrów długości i ponad 13 metrów szerokości. Moc napędu głównego sięga 5050 kW (6772 KM), a tzw. uciąg na palu (maksymalna siła, z jaką może działać holownik w sposób ciągły) wynosi ponad 80 T. Na całym świecie do eksploatacji trafiło dotychczas tylko 12 takich jednostek. W gdańskim porcie, do którego zawijają coraz większe statki, brakowało takiego mocarza. Żeby podołać największym wyzwaniom, trzeba było sprowadzać holowniki z Niemiec lub Holandii.
Firma WUŻ Port and Maritime Services Ltd powstała przed 25 laty w wyniku przekształcenia Wydziału Usług Żeglugowych Morskiego Portu Gdańsk w prywatną spółkę pracowniczą. Od tego czasu nieprzerwanie świadczy usługi portowo-morskie zarówno dla polskich, jak i zagranicznych kontrahentów. Do podstawowej działalności WUŻ Port and Maritime Services zalicza się holowania portowe, cumowanie oraz holowania morskie. Spółka dysponująca kilkunastoma jednostkami zatrudnia ponad 200 osób i jest jedyną polską firmą holowniczą. 31.10.2016 fot. Piotr Stareńczak / KFP

dodaj do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia