KFP / INAUGURACJA POLSKIEJ AKADEMII DZIECI NA POLITECHNICE GDAŃSKIEJ
4 października 2013
Na Politechnice Gdańskiej zainaugurowała dziś nowy rok Polska Akademia Dzieci. Indeksy otrzymało 380 mieszkańców Pomorza. Najmłodsi mają po sześć lat, najstarsi nie przekroczyli dwunastego roku życia. - Wśród naszych słuchaczy nie brakuje dzieci, które pokonują ponad sto kilometrów, żeby dotrzeć na wykład. Spotykamy się na Politechnice w piątki, raz w miesiącu. Kiedy 1 czerwca ogłaszaliśmy na stronie internetowej nabór, kilka minut po północy było już kilkadziesiąt zgłoszeń. Bardzo żałuję, że nie możemy jeszcze spełnić oczekiwań wszystkich chętnych – mówi dr Agata Hofman z Instytutu Psychologii UG, pomysłodawczyni Polskiej Akademii Dzieci. Pierwszy na skalę międzynarodową, bezpłatny uniwersytet prowadzony przez dzieci działa dziś w Polsce, Czechach i Holandii. Skupia ok. 6 tysięcy młodych słuchaczy w 22 ośrodkach naukowych. Początki PAD sięgają 1 czerwca 2009 r. Tego dnia na Uniwersytecie Gdańskim odbywał się Pierwszy Ogólnopolski Zjazd Młodych Naukowców z Trójmiasta i okolic. Sukces przedsięwzięcia w następnym roku zaowocował projektem Polska Akademia Dzieci. Do tradycji tej nietypowej uczelni weszły też 1-czerwcowe, ogólnopolskie konferencje wieńczące rok akademicki, na których obok fontanny czekolady i pizzy serwowane są takie rarytasy jak lewitacja magnetyczna, brakujące ogniwa ewolucji kręgowców, silniki wodorowe czy rakieta odrzutowa, którą można zrobić sobie w domu za symboliczną złotówkę. - Dzieci same decydują o tym, czym chcą się zająć, a my, dorośli, jedynie pomagamy im od strony technicznej i wskazujemy wiarygodne źródła naukowe. Nie wytyczamy im żadnych ram, niczego nie planujemy. To jest znak rozpoznawczy naszej Akademii – mówi o idei projektu doktor Hofman.
Podczas piątkowej inauguracji PAD, z wykładem pt.“Liczyć każdy może (a nawet powinien)” przed niezwykłym audytorium wystąpił prof. Jerzy Sawicki z Wydziału Inżynierii Lądowej i Środowiska PG. Jego wstęp do matematyki był jak z bajki. I z baśni Hansa Christiana Andersena. Naukowiec pobudzał wyobraźnię młodych słuchaczy przekonując ich, że gdyby matematyka nie była nam do niczego potrzebna, to świat nigdy nie dowiedziałby się o Calineczce. Sugestywną argumentacją sprowokował pytania. - Ile cali ma mrówka? A uczeń drugiej klasy podstawówki? - ciekawość młodych naukowców nie znała granic. Profesor poddać się musiał przy pytaniu o liczbę wybuchów w II wojnie światowej, za którym kryła się nie tylko matematyka, ale też echa wykładu ośmioletniego Grzegorza Grużewskiego, który w piątek wystąpił jako pierwszy. - Grzesiek świetnie sobie poradził. Przepełniony wiedzą, z wielką pasją opowiadał o polskich lotnikach, a także bohaterskich obrońcach Westerplatte i Poczty Polskiej w Gdańsku. Nie miał najmniejszej tremy przed 400-osobową publicznością – ocenia Agata Hofman. - Następne wykłady na Politechnice mamy za miesiąc. Jutro zaś, w gronie słuchaczy, którzy zjeżdżają do nas z całej Polski, spotykamy się w klubie Gedania przy ul. Hallera, by o godz. 13.37 połączyć się z Międzynarodową Stacją Kosmiczną – dodaje autorka projektu PAD. 04.10.2013 / fot. Krzysztof Mystkowski / KFP
dodaj
do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia
m00059345.jpg (5508px x 3600px) 9883kb
Inauguracja Polskiej Akademii Dzieci na Politechnice Gdanskiej.
04.10.2013
fot. Krzysztof Mystkowski / KFP