KFP / INDIAŃSKA WIOSKA ODCHODZI 3 listopada 2014
podziel się na Facebooku  podziel się na Twitterze
Indiańska Wioska znika z krajobrazu Dolnego Wrzeszcza. Do końca roku po osiedlu blisko stuletnich, jednopiętrowych domów z muru pruskiego nie będzie śladu. Nie doczekały się statusu zabytku. Klimat wiejskiej osady uwiecznionej na kartach „Psich lat” przez Güntera Grassa ustępuje pod naporem świata pędzącego za pieniądzem. Pod koniec przyszłego roku przez byłą wioskę prowadzić będzie nowa droga do budowanej po sąsiedzku Galerii Metropolia. Od kilku miesięcy trwa więc rozbiórka historii, która zaczęła się przy ul. Nad Stawem w roku 1918. W kompleksie dziesięciu budynków z czerwonej cegły miały być koszary pruskich lotników. Koniec I wojny światowej i powstanie zdemilitaryzowanego Wolnego Miasta Gdańska sprawiły, że wioskę opanowali cywile. „(...) mieszkało tam dużo socjałów i komunistów, zapewne "Czerwona Wioska" przepoczwarzyła się w "Indiańską wioskę" - pisał Günter Grass w „Psich latach”. Po drugiej wojnie osadę zajęli repatrianci z Wileńszczyzny. Wiejska enklawa przetrwała niemal w niezmienionym stanie kilkadziesiąt lat. Decyzja o zburzeniu historycznych domów, nie licujących z estetyką miasta „1001 galerii handlowych”, zapadła w 2012 r. Mieszkańcy Indiańskiej Wioski przenieśli się na Zakoniczyn, do mieszkań wybudowanych przez firmę PB Górski, która w centrum Wrzeszcza wznosi „Metropolię”. Nie wszyscy opuścili stare mury. Ostatni Mohikanie – ci bez bez tytułu prawnego do zajmowanych lokali - wciąż tu są. 03.11.2014 / fot. Krzysztof Mystkowski / KFP
dodaj do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia
  • znalezionych zdjęć: 17
Wyburzanie tzw. Indianskiej Wioski ( osiedle parterowych...
m00067247.jpg (3543px x 2362px) 4511kb
Wyburzanie tzw. Indianskiej Wioski ( osiedle parterowych domkow, zbudowanych w poczatkach XXw. pomiedzy jezdniami alei Zolnierzy Wykletych, torami kolejowymi, ulica Nad Stawem oraz stawem browarnym i wrzeszczanskim browarem ). 30.10.2014 fot. Krzysztof Mystkowski / KFP
  • znalezionych zdjęć: 17