Kabaret Limo stanął za ladą stoiska monopolowego w sklepie sieci Abo przy ul. Świętojańskiej w Gdyni. W sobotni wieczór było tu i wesoło, i całkiem poważnie. Ewa Błachnio, Abelard Giza, Szymon Jachimek i Wojciech Tremiszewski przez blisko dwie godziny obsługiwali i przestrzegali klientów przed jazdą samochodem na podwójnym gazie. Za występ w programie "Pij, ile potrzebujesz... Ale nigdy nie prowadź po alkoholu!!!" (hasło z ulotek wydrukowanych przez Adama Czarneckiego, właściciela sklepu) nie wzięli ani złotówki. - Liczy się pomysł i zaskoczenie. Przywykliśmy do tego, że przed jazdą po pijaku ostrzega się nas w standardowych okolicznościach. Chyba najmniej spodziewamy się tego w sklepie monopolowym. Być może element zaskoczenia sprawi, że przestroga utkwi nam w pamięci - mówi Abelard Giza z kabaretu Limo. Sklep Adama Czarneckiego też nie jest taki zwyczajny. Na suficie właściciel umieścił instalację przedstawiającą wypadek drogowy. Jest tam uliczna zebra, a przy niej samochód zamontowany „do góry kołami”. Przed maską auta, na pasach leży manekin zawinięty w czarną folię, obok klęczy manekin dziewczynki, a wokół leżą porozrzucane zabawki... 06.04.2013 / fot. Krzysztof Mystkowski / KFP

dodaj do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia