Wybitny saksofonista jazzowy Przemek Dyakowski świętował w ten weekend 80. urodziny. Wisienką na urodzinowym torcie był niedzielny koncert jubilata w radiowym studiu im. Janusza Hajduna. W sobotę muzyczną niespodziankę sprawił swojemu założycielowi gdyński Klub Ucho. Gośćmi Przemka byli m.in. Hanna Banaszak, Wojciech Karolak, Ryszard Ronczewski, Leszek Możdżer, Krzysztof Ścierański, Mikołaj Trzaska, Krzysztof Materna i Wojciech Szczurek.
Występ z cyklu Metropolia Jest Okey Radio Gdańsk transmitowało na żywo. Usłyszeliśmy premierowy materiał. Solenizant zagrał ze swoim zespołem Take It Easy obchodzącym 10-lecie istnienia. Cały koncert był nagrywany z myślą o płycie, która ma się ukazać jesienią. Teksty do nowych kompozycji napisała wokalistka Joanna Knitter. Nie mogło przy takiej okazji zabraknąć prezentów. W imieniu Gdyni, która była mecenasem koncertu, nagrodę Przemkowi Dyakowskiemu wręczył przewodniczący Rady Miasta Zygmunt Żmuda-Trzebiatowski. Była to karykatura jubilata. Prezes Radia Gdańsk Lech Parell przekazał muzykowi złotą płytę.
Przemek Dyakowski, muzyk i niedoszły sportowiec, urodził się 1 czerwca 1935 r. w Krakowie. Wychowywał się i edukował także w Zakopanem i na Śląsku. Do Gdyni przywiodła go miłość. W Krakowie poznał przyszłą żonę Ludmiłę, gdyniankę, absolwentkę rusycystyki na Uniwersytecie Jagiellońskim. Są razem od pięćdziesięciu lat. - Albo i więcej. Nikt nie chce uwierzyć, że tyle ze mną wytrzymała – mówi, śmiejąc się saksofonista. Na saksofonie zaczął grać w późnych latach pięćdziesiątych w zespole Zygmunta Koniecznego w Piwnicy pod Baranami. Debiutował podczas Zaduszek Jazzowych w 1961 roku. Po przeprowadzce z Krakowa do Trójmiasta zaangażował się w działalność Klubu Studenckiego Żak. Grał m.in. w grupie Włodzimierza Nahornego. Był współtwórcą zespołu Rama 111, który latach 70. miał własną audycję w Radiu Gdańsk. Z gdańską rozgłośnią związany był już w latach 60. - Pamiętam swój występ z 1968 roku. Pozostała po nim pamiątka w postaci nagrania. Wtedy jeszcze nagrywało się dźwięki na takie wąskie taśmy – wspomina artysta. Jego muzyka rozbrzmiewała m.in. na Jazz Jamboree, Jazz w Filharmonii czy Gdynia Summer Jazz Days. Przemek Dyakowski grał z takimi tuzami muzycznymi jak Cab Calloway, Shirley Jones, Steve Allen i Bobby Short. 31.05.2015 / fot. Maciej Kosycarz / KFP, Jerzy Bartkowski / KFP

dodaj do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia