m00089993.jpg (3500px x 2333px) 1864kb
Jan Kruk ze Świńcza pod Pruszczem Gdańskim znalazł na swojej posesji kozę. Pan Jan zgłosił się do Straży Gminnej Gminy Pruszcz Gdański z prośbą o pomoc w ustaleniu jej właściela. Okazało się, że zwierzę uciekło kilka dni wcześniej z ubojni w Rusocinie. Jan Kruk postanowił zwierzę adoptować. Koza otrzymała wdzięczne imię Lila i czeka na koziarnię, którą postanowił wybudować jej nowy właściciel.
14.06.2017
fot. Krzysztof Mystkowski / KFP
m00089994.jpg (3500px x 2333px) 1420kb
Jan Kruk ze Świńcza pod Pruszczem Gdańskim znalazł na swojej posesji kozę. Pan Jan zgłosił się do Straży Gminnej Gminy Pruszcz Gdański z prośbą o pomoc w ustaleniu jej właściela. Okazało się, że zwierzę uciekło kilka dni wcześniej z ubojni w Rusocinie. Jan Kruk postanowił zwierzę adoptować. Koza otrzymała wdzięczne imię Lila i czeka na koziarnię, którą postanowił wybudować jej nowy właściciel.
14.06.2017
fot. Krzysztof Mystkowski / KFP
m00089995.jpg (2333px x 3500px) 1722kb
Jan Kruk ze Świńcza pod Pruszczem Gdańskim znalazł na swojej posesji kozę. Pan Jan zgłosił się do Straży Gminnej Gminy Pruszcz Gdański z prośbą o pomoc w ustaleniu jej właściela. Okazało się, że zwierzę uciekło kilka dni wcześniej z ubojni w Rusocinie. Jan Kruk postanowił zwierzę adoptować. Koza otrzymała wdzięczne imię Lila i czeka na koziarnię, którą postanowił wybudować jej nowy właściciel.
14.06.2017
fot. Krzysztof Mystkowski / KFP
m00089996.jpg (3500px x 2333px) 1741kb
Jan Kruk ze Świńcza pod Pruszczem Gdańskim znalazł na swojej posesji kozę. Pan Jan zgłosił się do Straży Gminnej Gminy Pruszcz Gdański z prośbą o pomoc w ustaleniu jej właściela. Okazało się, że zwierzę uciekło kilka dni wcześniej z ubojni w Rusocinie. Jan Kruk postanowił zwierzę adoptować. Koza otrzymała wdzięczne imię Lila i czeka na koziarnię, którą postanowił wybudować jej nowy właściciel.
14.06.2017
fot. Krzysztof Mystkowski / KFP
m00089997.jpg (2333px x 3500px) 1891kb
Jan Kruk ze Świńcza pod Pruszczem Gdańskim znalazł na swojej posesji kozę. Pan Jan zgłosił się do Straży Gminnej Gminy Pruszcz Gdański z prośbą o pomoc w ustaleniu jej właściela. Okazało się, że zwierzę uciekło kilka dni wcześniej z ubojni w Rusocinie. Jan Kruk postanowił zwierzę adoptować. Koza otrzymała wdzięczne imię Lila i czeka na koziarnię, którą postanowił wybudować jej nowy właściciel.
14.06.2017
fot. Krzysztof Mystkowski / KFP
m00089998.jpg (2333px x 3500px) 2027kb
Jan Kruk ze Świńcza pod Pruszczem Gdańskim znalazł na swojej posesji kozę. Pan Jan zgłosił się do Straży Gminnej Gminy Pruszcz Gdański z prośbą o pomoc w ustaleniu jej właściela. Okazało się, że zwierzę uciekło kilka dni wcześniej z ubojni w Rusocinie. Jan Kruk postanowił zwierzę adoptować. Koza otrzymała wdzięczne imię Lila i czeka na koziarnię, którą postanowił wybudować jej nowy właściciel.
14.06.2017
fot. Krzysztof Mystkowski / KFP
m00089999.jpg (3500px x 2333px) 2289kb
Jan Kruk ze Świńcza pod Pruszczem Gdańskim znalazł na swojej posesji kozę. Pan Jan zgłosił się do Straży Gminnej Gminy Pruszcz Gdański z prośbą o pomoc w ustaleniu jej właściela. Okazało się, że zwierzę uciekło kilka dni wcześniej z ubojni w Rusocinie. Jan Kruk postanowił zwierzę adoptować. Koza otrzymała wdzięczne imię Lila i czeka na koziarnię, którą postanowił wybudować jej nowy właściciel.
14.06.2017
fot. Krzysztof Mystkowski / KFP
m00090000.jpg (3500px x 2333px) 1852kb
Jan Kruk ze Świńcza pod Pruszczem Gdańskim znalazł na swojej posesji kozę. Pan Jan zgłosił się do Straży Gminnej Gminy Pruszcz Gdański z prośbą o pomoc w ustaleniu jej właściela. Okazało się, że zwierzę uciekło kilka dni wcześniej z ubojni w Rusocinie. Jan Kruk postanowił zwierzę adoptować. Koza otrzymała wdzięczne imię Lila i czeka na koziarnię, którą postanowił wybudować jej nowy właściciel.
14.06.2017
fot. Krzysztof Mystkowski / KFP
m00090001.jpg (3500px x 2333px) 1503kb
Jan Kruk ze Świńcza pod Pruszczem Gdańskim znalazł na swojej posesji kozę. Pan Jan zgłosił się do Straży Gminnej Gminy Pruszcz Gdański z prośbą o pomoc w ustaleniu jej właściela. Okazało się, że zwierzę uciekło kilka dni wcześniej z ubojni w Rusocinie. Jan Kruk postanowił zwierzę adoptować. Koza otrzymała wdzięczne imię Lila i czeka na koziarnię, którą postanowił wybudować jej nowy właściciel.
14.06.2017
fot. Krzysztof Mystkowski / KFP
m00090002.jpg (3500px x 2333px) 1836kb
Jan Kruk ze Świńcza pod Pruszczem Gdańskim znalazł na swojej posesji kozę. Pan Jan zgłosił się do Straży Gminnej Gminy Pruszcz Gdański z prośbą o pomoc w ustaleniu jej właściela. Okazało się, że zwierzę uciekło kilka dni wcześniej z ubojni w Rusocinie. Jan Kruk postanowił zwierzę adoptować. Koza otrzymała wdzięczne imię Lila i czeka na koziarnię, którą postanowił wybudować jej nowy właściciel.
14.06.2017
fot. Krzysztof Mystkowski / KFP