Eseistka Agnieszka Gajewska, poetka Justyna Kulikowska, prozaik Krzysztof Bartnicki i tłumacz Maciej Świerkocki zostali laureatami Nagrody Literackiej Gdynia 2022. Nazwiska zwycięzców poznaliśmy w piątkowy wieczór podczas gali w Muzeum Emigracji. Kostki Literackie – przyznane już po raz 17. – wręczył Wojciech Szczurek. Prezydentowi miasta towarzyszyli członkowie Kapituły Nagrody, którzy, zgodnie z tradycją wygłosili barwne laudacje na cześć nominowanych i zwycięzców. Laureaci, oprócz wspomnianych statuetek, otrzymali nagrody finansowe w wysokości 50 tys. zł. Do tegorocznej edycji Nagrody Literackiej Gdynia zgłoszona została rekordowa liczba 586 książek.
W kategorii eseistyka Kostkę Literacką otrzymała Agnieszka Gajewska, autorka książki „Stanisław Lem. Wypędzony z wysokiego zamku. Biografia” (Wydawnictwo Literackie). Literaturoznawczyni i badaczce twórczości Lema udało się dotrzeć do nowych źródeł (archiwa lwowskie, archiwa bezpieki, archiwa prywatne), z których nikt wcześniej nie korzystał, dzięki czemu mogła zrekonstruować życie żydowskiej inteligencji i przedwojennego wielokulturowego Lwowa, ale również postawić mocno udokumentowaną tezę, że doświadczenie wojny i ocalenie z zagłady miało fundamentalny wpływ na Stanisława Lema i jego twórczość, która pełna jest zakamuflowanych odniesień do jego życiowych doświadczeń.
Drugą wręczona tego wieczoru Kostka Literacka powędrowała do przedstawicielki młodego pokolenia poetów Justyny Kulikowskiej – za tom „gift. z Podlasia” (Wojewódzka Biblioteka Publiczna i Centrum Animacji Kultury w Poznaniu). Jerzy Jarniewicz, który przewodzi gdyńskiej Kapitule, podsumował ten wybór słowami: Nagrodziliśmy wiersze, które niczego nie chcą udowadniać, nie liczą na wygraną, może wręcz na nic nie liczą; ale, w imię doświadczanej tu i teraz prawdy, przestawiają współrzędne znanego nam świata, nie boją się spotwarzać świętych instytucji. Wytrącając nas z niejednej sfery komfortu.
W kategorii prozatorskiej Kapituła postawiła na brawurową na poziomie języka opowieść Krzysztofa Bartnickiego „Myśliwice, Myśliwice” (Instytut Mikołowski). – Tu myśliwickie kumy gadają o tym, co było i jest. Choć to raczej język gada – bo język jest tutaj nieustannie nicowany i wystawiany na pokaz, a wydobywane z nieprzebranych kopalni mowy słowa, zwroty, wyrażenia, przyśpiewki, nazwiska budują narrację, w której przewijają się losy miejsca, osób, rodzin, pokoleń. A z tego przewijania przebija pytanie o sens – podsumowała ten wybór jurorka Dorota Kozicka.
Tłumacz Maciej Świerkocki, nominowany już wcześniej do Gdyni, otrzymał Nagrodę za drugi w historii polski przekład „Ulissesa” Jamesa Joyce’a (Officyna). Tomasz Swoboda, członek Kapituły, podsumował decyzję jurorów tymi słowami: Rzadko kiedy, czytając tłumaczoną książkę, odnosimy tak silne wrażenie, że niemal każde słowo jest znaleziskiem, że takich zdań jeszcześmy nie czytali, zaś język, choć polski, to raczej nieskończona wielość języków. A historia, chociaż ją znaliśmy ze szkoły i kursów przygotowawczych do matury, objawia nam nowe sensy. 26.08.2022 / fot. Anna Rezulak / KFP

dodaj do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia