– Musimy się jeszcze raz poderwać, by spróbować uporządkować sprawy polskie, a może i europejskie. Wydawało nam się, że kiedy będzie wolność, to już wszystko będzie ładnie szło. Okazuje się, że nie. Mało tego, okazuje się, że przeciwnicy Solidarności przetrwali do dzisiaj i próbują narzucić nam swoje głupie rozwiązania, które wtedy przegrały – powiedział Lech Wałęsa, składając kwiaty na placu Solidarności w 37. rocznicę podpisania Porozumień Sierpniowych. Były prezydent RP pojawił się pod pomnikiem Poległych Stoczniowców o godzinie 8.45. Przed historyczną Bramą nr 2 Stoczni Gdańskiej witały go setki osób. Legendarnemu przywódcy „S” towarzyszyli m.in. przewodniczący PO Grzegorz Schetyna, posłanki Małgorzata Kidawa-Błońska i Małgorzata Chmiel, poseł Jerzy Borowczak oraz prezydenci Gdańska i Sopotu. Z okazji rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych Lech Wałęsą spotka się również z Robertem Biedroniem. Obaj politycy zapowiedzieli, że wystosują po spotkaniu wspólny apel do młodzieży. Po południu były prezydent RP ma będzie uczestniczyć w obchodach zorganizowanych przez Komitet Obrony Demokracji przy Sali BHP, gdzie od godz. 10 działa miasteczko obywatelskie. 31.08.2017 / fot. Maciej Kosycarz / KFP
dodaj
do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia