KFP / LECHIA GDAŃSK - KORONA KIELCE 1:2
8 listopada 2014
Piłkarze Lechii solidnie zapracowali na miano największego rozczarowania rundy jesiennej piłkarskiej ekstraklasy. Przed sezonem gdański klub dokonał największych wzmocnień w całej lidze. Na boisku w Gdańsku znowu mocniejsi okazali się rywale. W sobotę komplet punktów wywalczyła na PGE Arenie Korona Kielce. Podopieczni Ryszarda Tarasiewicza wygrali zasłużenie, prowadząc już do przerwy 2:0. Dominowali na boisku, w przeciwieństwie do gospodarzy prezentowali futbol miły dla oka i skuteczny. Trzecie z rzędu zwycięstwo zespołu, który jeszcze niedawno nie mógł wyrwać się ze strefy spadkowej, kontrastuje z czwartym meczem biało-zielonych bez wygranej. Lechia jest tuż nad strefą spadkową. Podobnie jak Korona i Górnik Łęczna , w piętnastu meczach wywalczyła siedemnaście punktów.
Lechia Gdańsk – Korona Kielce 1:2 (0:2). Bramki: Colak (93. min) - Kapo (25. min), Jovanović (43. min).
LECHIA: Mateusz Bąk, Rafał Janicki, Daniel Łukasik (69 Piotr Wiśniewski), Bruno Nazario (46 Piotr Grzelczak), Adam Dźwigała, Ariel Borysiuk, Marcin Pietrowski, Antonio Colak, Stojan Vranjes (47 Kevin Friesenbichler), Mateusz Możdżeń, Nikola Leković. 08.11.2014 / fot. Krzysztof Mystkowski / KFP
dodaj
do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia
m00067424.jpg (3071px x 2047px) 3264kb
PGE Arena. Mecz o mistrzostwo Ekstraklasy Lechia Gdansk - Korona Kielce. Nz Rafal Janicki ( Lechia ).
08.11.2014
fot. Krzysztof Mystkowski / KFP