Lechia pokonała Ruch 2:1 (2:0) i nadal liczy się w walce o Ligę Europy. Żeby przybliżyć się do upragnionego celu, podopieczni Piotra Nowaka będą musieli zagrodzić drogę do mistrzowskiego tytułu Legii Warszawa. Bój o wszystko już w środę (20.30) na Stadionie Energa Gdańsk. Potem trzeba jeszcze dobrze wypaść w Krakowie na boisku trzeciej drużyny w tabeli ekstraklasy. 15 maja ok. godz. 20 wszystko będzie jasne.
Bramki dla biało-zielonych zdobyli Grzegorz Kuświk (25 min) i Flavio Paixao (35). Honorowe trafienie dla Ruchu uzyskał Tomasz Podgórski (56). Mecz na Stadionie Energa Gdańsk obserwowało 13 tys. widzów. W drugiej odsłonie doszło też do nietypowej zmiany sędziego asystenta. Kontuzjowanego Rafała Rostkowskiego musiał zastąpić arbiter techniczny Artur Aluszyk. Z tego względu druga połowa została przedłużona aż o siedem minut. W doliczonym czasie za faul na Lukasu Haraslinie czerwoną kartkę zobaczył Michał Koj.
LECHIA: Vanja Milinković-Savić - Rafał Janicki, Mario Maloca, Jakub Wawrzyniak - Grzegorz Wojtkowiak, Michał Chrapek (73. Gerson ), Milos Krasić (82. Lukas Haraslin), Sebastian Mila (69. Aleksandar Kovacević), Sławomir Peszko - Flavio Paixao, Grzegorz Kuświk. 7.05.2016 / fot. Krzysztof Mystkowski / KFP
dodaj
do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia