KFP / LECHIA GDAŃSK – WISŁA KRAKÓW 1:0
13 lutego 2015
Lechia zagrała na inaugurację piłkarskiej wiosny ambitnie i nieustępliwie. Nowy kapitan Sebastian Mila wniósł do gry biało-zielonych oczekiwaną przez kibiców jakość - imponował precyzyjnymi podaniami. Wisła rozczarowała. W całym meczu tylko pięciokrotnie piłkarze Białej Gwiazdy strzelali w kierunku bramki gospodarzy. Żaden z tych strzałów nie był celny. Już w przerwie meczu Arkadiusz Głowacki przewidywał, że jeśli jego drużyna diametralnie nie zmieni stylu gry, to nie tylko nie obroni remisu, ale zejdzie z boiska pokonana. Przepowiednia najlepszego piłkarza w szeregach gości spełniła się w 54 minucie. Piłkę do bramki przyjezdnych skierował Piotr Grzelczak, podawał Grzegorz Wojtkowiak. To był gol na wagę trzech punktów, a zarazem pierwszego od blisko 30 lat zwycięstwa odniesionego przez gdańskich piłkarzy nad Wisłą na własnym boisku. Z trybun PGE Areny obserwowało to wydarzenie 14 363 widzów.
LECHIA: Bąk, Wojtkowiak, Janicki, Bougaidis, Wawrzyniak, Możdżeń, Łukasik, Makuszewski (74' Nazario), Mila (90' Gerson), Grzelczak, Friesenbichler (76' Colak). 13.02.2015 / fot. Mateusz Ochocki / KFP
dodaj
do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia
t00041900.jpg (2592px x 3888px) 2477kb
Gdansk. PGE Arena. Mecz o mistrzostwo Ekstraklasy. Lechia Gdansk - Wisla Krakow.
Nz frytki rzucone na murawe przez jednego z kibicow
13.02.2015
fot. Mateusz Ochocki / KFP
t00041901.jpg (1484px x 2198px) 495kb
Gdansk. PGE Arena. Mecz o mistrzostwo Ekstraklasy. Lechia Gdansk - Wisla Krakow. Nz Jerzy Brzeczek - trener Lechii Gdansk. 13.02.2015 fot. Mateusz Ochocki / KFP