Pierwszą w 2014 r. bramkę na boiskach Trójmiasta zdobył Grzegorz Król. Napastnik drużyny Lechia Oldboys został również autorem najszybciej zdobytego gola w historii korespondencyjnej rywalizacji, jaka od 2007 r. toczy się między Gdańskiem a Gdynią. Była godz. 12.06, kiedy po uderzeniu Króla piłka wpadła do bramki Samorządowców i Przyjaciół. Przeciwników byłych piłkarzy Lechii bardziej jednak zmartwiło inne rekordowe osiągnięcie. Na sztucznym boisku przy Traugutta stracili aż trzynaście bramek... Panie trenerze, co się stało? - pytamy Andrzeja Kowalczysa. - Katastrofa. Nigdy nie przegraliśmy tak wysoko. W szatni były bojowe nastroje. Okazało się jednak, że trener Jastrzębowski podglądał nas w sylwestrowym meczu „Świetlików” i wyciągnął z tych obserwacji właściwe wnioski. Spotkała nas wysoka kara za wiarę we własne siły. Nasze metryki nie kłamią. A oldboje Lechii są coraz młodsi – wyjaśnia grający trener Samorządowców i Przyjaciół. W drugiej połowie stanął na bramce, popisał się kilkoma udanymi interwencjami, ale nie był w stanie powstrzymać biało-zielonej kanonady. - Podniesiemy się. Sromotne porażki też są potrzebne. Jeśli mieliśmy ponieść taki koszt w imię przyszłych sukcesów pierwszego zespołu Lechii, to niech i tak będzie – dodaje Andrzej Kowalczys. Oldboje Lechii i Samorządowcy rozegrali dotychczas dziewięć noworocznych meczów. Siedmiokrotnie zwyciężali byli zawodowcy. Po dwóch meczach ich rywale cieszyli się z remisu.
LECHIA OLDBOYS- SAMORZĄDOWCY i PRZYJACIELE 13:0 (6:0). Bramki: Widzicki - trzy, Król, Banaczek i Głos – po dwie dwie, oraz Dawidowski, Kalkowski, Czajka, Marchel. LECHIA: Woźniak - Merchut, Kulwicki, Sierpiński, Małek - Marchel, Grembocki, Kalkowski, Unton - Dawidowski, Król oraz Opuszewicz, Widzicki, Błondek, Głos, Czajka, Banaczek, Gąsiorowski. Trener: Jastrzębowski. POLITYCY I PRZYJACIELE: Paduch - Świlski, Michalski, Lula, Pawlusek, Bradtke, Karnowski, Bejrowski, Partyka, Jankowski, Boleski, Sokołowski, Kamiński, Sekuła, Szegda, Kawa, Moebus. Grający trener: Kowalczys. 01.01.2014 / fot. Krzysztof Mystkowski / KFP

dodaj do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia