Zwycięstwami Piotra Liska i Justyny Śmietanki zakończył się rozgrywany po raz 29. w Sopocie konkurs skoków Tyczka na Molo. Reprezentant OSoT Szczecin przed dwoma tygodniami w Pekinie uzyskał minimum olimpijskie, pokonując poprzeczkę zawieszoną na wysokości 5,70 m. Podobnej sztuki w Chinach dokonał sklasyfikowany na piątej pozycji Robert Sobera (AZS AWF Wrocław). W Sopocie reprezentanci Polski zakończyli rywalizację na 5,55 m. Sobera stanął na najniższym stopniu podium. Polaków rozdzielił Łotysz Mareks Arents (5,55 m). Przed rokiem też był drugi. - W tak dobrych warunkach 5,55 to mało. Mam nadzieję, że za rok spotkamy się w Sopocie w tym samym gronie i będziemy skakać wyżej - powiedział po zawodach Piotr Lisek, brązowy medalista mistrzostw świata w Pekinie (2015 r.).
Do rywalizacji w 29. edycji zawodów jako pierwsze przystąpiły panie. Zwyciężyła 21-letnia Justyna Śmietanka z AZS AWF Warszawa, która pokonując poprzeczkę na wysokości 4,30 ustanowiła najlepszy wynik w Polsce w tym roku, a jednocześnie o 10 cm poprawiła swój rekord życiowy. Polka zaliczyła tę wysokość w drugiej próbie, podobnie jak Sally Peake z Wielkiej Brytanii. O zwycięstwie rozstrzygnąć miała dogrywka, w której zawodniczki nie mogły pokonać kolejnej wysokości. Zmęczona Brytyjka wycofała się z dalszej rywalizacji. Na trzecim stopniu podium stanęła Kamila Przybyła z Zawiszy Bydgoszcz (4,20 m). 3.06.2015 / fot. Jerzy Bartkowski / KFP
dodaj
do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia