Pod gdańskim Żurawiem stanęła replika słynnej budowli, 45-krotnie mniejsza od oryginału. Makieta ufundowana przez trójmiejskich rotarian ma 70 cm długości i wysokości, ok. 30 cm szerokości i waży ok. 80 kg. Precyzja, z jaką została wykonana, pozwala osobom niewidomym zobaczyć i poznać najsłynniejszy gdański zabytek w najdrobniejszych szczegółach. Żuraw uświetniający jubileusz 20-lecia Klubu Rotary Gdańsk-Sopot-Gdynia jest dziełem rzeźbiarza Michała Wysockiego. Powstał we wrocławskiej pracowni Stanwys Atelier, należącej do Stanisława Wysockiego. Ojciec autora Żurawia przed dwoma laty przygotował dla Gdańska odlew Bazyliki Mariackiej (skala 1:100), także na zamówienie rotarian z Trójmiasta. Obie makiety wykonane zostały z brązu techniką traconego wosku.
Prace nad Żurawiem zajęły rzeźbiarzowi prawie pięć miesięcy. - Najbardziej wkurzał mnie perfekcjonizm syna. Zamiast dwa miesiące pracował nad Żurawiem blisko pół roku. Ale dziś zwracam mu honor. Warto było się poświęcić – powiedział nam podczas uroczystości odsłonięcia makiety Stanisław Wysocki. Rzeźba zachwyca jakością odwzorowania detali - zarówno tych drewnianych, jak i ceglanych. Jej częścią jest również model załadowywanego przez Żuraw statku, zacumowanego na Motławie. - Nie znajdzie pan na niej najmniejszego śladu prac technicznych, np. spawania... Każda dachówka została precyzyjnie odwzorowana. Każda cegła i każda deseczka jest postarzana na podobieństwo oryginału – podkreśla walory rzeźby Stanisław Wysocki. Podobnie jak odlana z brązu Bazylika WNMP, makieta służyć będzie także osobom widzącym. Przewodnicy oprowadzający wycieczki chętnie bowiem odwołują się zminiaturyzowanych zabytków opowiadając o detalach architektonicznych budowli. 17.06.2013 / fot. Krzysztof Mystkowski / KFP
dodaj
do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia