Ergo Arena służy Bułgarom. Po zwycięskim dreszczowcu z biało-czerwonymi siatkarze Camilla Placiego pokonali w ćwierćfinale reprezentację Niemiec 3:1 (28:30, 27:25, 25:22, 25:20). O wielki finał w Kopenhadze Bułgaria zagra z Włochami. Faworytem drugiego półfinału są Rosjanie. Zmierzą się z Serbią. Jeśli ich finałowym rywalem będą Cwetan Sokołow i spółka, to duńska publiczność może być świadkiem pasjonującego meczu. Bułgarzy mają do wyrównani rachunki za z porażkę poniesioną ze Sborną w fazie grupowej ME (1:3). Niemcom też dopiero w najważniejszym meczu pokazali, kto tu rządzi. Kiedy drużyny te mierzyły się w fazie grupowej, po pięciosetowej walce lepsi byli nasi zachodni sąsiedzi. Niemieccy siatkarze, którzy bezpośrednio awansowali do ćwierćfinału, mieli do tego jeden dzień odpoczynku więcej od środowych rywali. Jak się okazało, morderczy bój z Polakami nie zaszkodził Bułgarom. 25.09.2013 / fot. Jerzy Bartkowski / KFP
dodaj
do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia