Katownia stała się Golgotą, a Złota Brama i Strzelnica św. Jerzego były tego wieczoru pałacami Heroda, Annasza i Kajfasza. Symboliki misteryjnej przestrzeni dopełniała zaczynająca się tutaj Droga Królewska. Misterium Gdańskie miało tym razem inny wymiar aniżeli w latach ubiegłych, kiedy inscenizacja firmowana przez Stowarzyszenie SUM przemierzała szlak od bram sądu - Dworu Artusa po krzyż milenijny na Górze Gradowej. 12. odsłona wielkopiątkowych rozważań przybrała formę widowiska religijno-teatralnego pt. „Sąd nad Jezusem”. - Uznaliśmy, że w tym szczególnym czasie Wielkiego Postu należy wydobyć dla misteryjnego wydarzenia także inne miejsca oraz zmienić trochę formę. Spektakl skupia się wokół jednego elementu Męki Pańskiej, ale poprzez symbolikę przestrzeni między Złota Bramą a Katownią ogarnia całość przypominanej drogi cierpienia, śmierci i chwalebnego zmartwychwstania Chrystusa – podkreślał Lech Parell ze Stowarzyszenia SUM. „Sąd nad Jezusem” wyreżyserował Robert Cyrta, w spektaklu zagrali artyści Teatru Wybrzeże i Klubu Plama oraz grupa młodych aktorów amatorów, dla których istotnym wsparciem była realizowana na żywo, specjalnie przygotowana dla tego wydarzenia muzyka zespołu Karpaty Magiczne. Misterium zakończyło się symbolicznym wejściem Chrystusa do Katowni. 14.04.2017 fot. Mateusz Ochocki / KFP

dodaj do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia