Neptun odzyskał dziś rano brakującą część lewej ręki. Odkręcany poniżej stawu łokciowego element posągu przed dwoma dniami trafił do warsztatu gdańskiego oddziału Polskich Pracowni Konserwacji Zabytków, gdzie poddany został pracom naprawczym. - Hydraulicy zasklepili rozszczelniony odcinek miedzianej rurki, którą woda spływa do konchy, a następnie do misy – mówi Agata Bortkiewicz, konserwator z PPKZ w Gdańsku. - Przykręcenie ważącego kilkanaście kilogramów elementu zajęło nam więcej niż chwilę... Miejsce łączenia elementów wypełniliśmy klejem. Po zesztywnieniu spoiwa pokryte zostanie podmalówką w kolorze posągu – dodaje pani konserwator. Po operacji nie będzie śladu. Prace konserwatorskie przy studni Neptuna powinny zakończyć się w przyszłym tygodniu. Najwięcej czasu pochłonie odnawianie wewnętrznej powłoki misy, która jest czarna, a ma być biała. 05.10.2012 fot. Paweł Marcinko / KFP
dodaj
do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia