KFP / NIESPODZIANKI NA OTWARCIE OPERY LEŚNEJ
podziel się na Facebooku  podziel się na Twitterze
Zaskakująco pod wieloma względami wypadł powrót Opery Leśnej do życia artystycznego. Po blisko trzyletnim remoncie sopocki amfiteatr przyciągnął w sobotni wieczór tłumy widzów, ciekawych zarówno nowego wyglądu stulatki, jak i walorów nowatorskiego na tej scenie przedstawienia "Sopot Art Opera", wyreżyserowanego przez Roberta Florczaka. Były też inne niespodzianki – korki na ulicy Sikorskiego, kilkusetmetrowa kolejka przed wejściem do opery i jeden wielki problem z zaparkowaniem auta w miejscu do tego przeznaczonym. Ku zaskoczeniu części publiczności, widowisko musiało zaczekać na wszystkich swoich widzów. Rozpoczęło się z półgodzinnym opóźnieniem. Art Opera, przedstawienie łączące w sobie historyczne wątki operowe z nowoczesnymi środkami artystycznego wyrazu, okazała się być spektaklem równie ciekawym, co i niełatwym w odbiorze. Awangardowy styl tego show, daleki od serwowania wiązanki hitów w ludycznym wydaniu, podzielił widzów na tych, którym się podobało, oraz tych, co nie do końca mieli świadomość, na jaką operę wybierają się w sobotni wieczór. Niektórzy opuszczali miejsca na widowni w trakcie przedstawienia. Na wyprofilowane krzesełka jednakowoż narzekać nie mogli. Są znacznie wygodniejsze niż obecne tu przed remontem ławki. Nowy dach musiał zachwycić wszystkich. Podobnie jak możliwości techniczne przebudowanej opery, z których - o czym również mówiło się w sobotni wieczór – nie w pełni skorzystali twórcy „Sopot Art Opery”. 28.07.2012 / fot. Mateusz Ochocki / KFP
dodaj do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia
  • znalezionych zdjęć: 49
Sopot. Inauguracja nowej Opery Lesnej. Spektakl pt...
t00013393.jpg (4256px x 2832px) 4284kb
Sopot. Inauguracja nowej Opery Lesnej. Spektakl pt Sopot Art Opera w rezyserii Roberta Florczaka przygotowany przez transgatunkowy teatr Sfinks. 28.07.2012 fot. Mateusz Ochocki / KFP
  • znalezionych zdjęć: 49