Nie żyje Barbara Krafftówna, wybitna aktora teatralna i filmowa - niezapomniana Felicja z „Jak być kochaną” Wojciecha Jerzego Hasa, energiczna Honorata z „Czterech pancernych i psa”, gwiazda Kabaretu Starszych Panów. Miała 93 lata. Odeszła w otoczeniu swoich przyjaciół w Domu Artystów w Skolimowie.
Barbara Krafftówna pochodziła z Warszawy. Jako aktorka narodziła się w Krakowie. Będąc absolwentką działającego przy Starym Teatrze konspiracyjnego Studia Dramatycznego Iwo Galla, przemierzyła z nim niemal cały kraj. Krótko po wojnie z Gallem przeniosła się do Gdyni. Debiutowała na deskach działającego tutaj Teatru Wybrzeże w listopadzie 1946 roku rolą Rybaczki w „Homerze i Orchidei” Tadeusza Gajcego. Z trójmiejską sceną była związana przez trzy lata, zagrała m.in. Kasię w „Jak wam się podoba” Williama Szekspira (1947), Haneczkę w „Weselu” Stanisława Wyspiańskiego (1948) i Klarę w „Pigmalionie” (1913) George’a Bernarda Shawa. Tutaj też sięgnęła po swoje pierwsze laury, odbierając Nagrodę Artystyczną Wybrzeża Gdańskiego za rok 1948. 70 lat później w Sopocie została uhonorowana Wielką Nagrodą Festiwalu Dwa Teatry za wybitne kreacje aktorskie w Teatrze Polskiego Radia i Telewizji. W 2006 roku, z okazji 60-lecia swojej pracy artystycznej Krafftówna wystąpiła w napisanym specjalnie dla niej monodramie Remigiusza Grzeli „Błękitny diabeł” opowiadającym o ostatnich latach życia Marleny Dietrich. Prapremiera spektaklu odbyła się w Teatrze Muzycznym w Gdyni 24 października 2006 r. Artystka często wracała nad morze. Wielokrotnie była gościem Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych. W ubiegłym roku z festiwalową publicznością świętowała swój jubileusz 75-lecia pracy artystycznej. 23.01.2022 / fot. KFP
dodaj
do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia