Eurolot zniknął z mapy połączeń lotniczych. Ostatni rejs maszyna w barwach tego przewoźnika wykonała we wtorek na trasie Zurych – Kraków. Samolot wylądował na lotnisku Balice późnym wieczorem. - Spółka Eurolot jest w trakcie procesu likwidacji. Zgodnie z wcześniejszymi komunikatami, wszystkie operacje lotnicze zakończyliśmy 31 marca. Decyzje o dalszym losie spółki, w tym także ta w sprawie jej całkowitego zbycia, należą do właściciela, tym samym nie mogę potwierdzić rozmów o zbyciu spółki – informuje Karolina Bursa, rzecznik prasowy Eurolot SA.
Spółka działała na rynku lotniczym przez 18 lat. Likwidację Eurolotu zapowiedziało na początku lutego Ministerstwo Skarbu Państwa. Kilka miesięcy wcześniej zadłużenie spółki, której większościowym udziałowcem jest Skarb Państwa, osiągnęło blisko 100 mln zł. Wszystkie samoloty Eurolotu (w tym 10 bombardierów Q400) oraz część załóg przeszła do LOTu, jednak ze względu na sprawy proceduralne, w najbliższych dniach niektóre loty narodowego przewoźnika na trasach obsługiwanych wcześniej przez likwidowaną spółkę mogą być odwołane lub opóźnione. Rozpoczęty dziś proces likwidacji potrwa zapewne kilka miesięcy. Może się okazać, że spółka nie zostanie zlikwidowana. Kupnem zainteresowane są Etihad Airlines. Narodowy przewoźnik Zjednoczonych Emiratów Arabskich w ciągu zaledwie kilku lat zyskał miano najszybciej rozwijającej się linii w historii światowego lotnictwa. Do Etihad Airlines należą m.in. tak znane europejskie linie lotnicze jak Air Berlin, Darwin Airlines czy Air Serbia. 1.04.2015 / fot. Sebastian Elijasz / KFP
dodaj
do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia