Generał Mariusz Zaruski i kapitan Andrzej Rościszewski – nieprzeciętni Polacy, patrioci, wychowawcy młodzieży, ludzie wielu pasji, ludzie gór i morza. Nie dane było im spotkać się, ale ich drogi i dokonania połączyły się żeglarskim węzłem w jedną historię. Wkrótce ich następcy poniosą ją dalej. Kierunek: Spitsbergen.
Żeglarska pasja Mariusza Zaruskiego – jeszcze przed wybuchem II wojny światowej – dała początek budowie jednego z pierwszych jachtów polskiej flotylli harcerskiej, który dziś, mając za sobą burzliwe dzieje, cieszy się mianem flagowego żaglowca Gdańska. W 1969 roku dwumasztowiec powrócił do swojej pierwotnej nazwy „Generał Zaruski”. Sześć lat później jednostka dowodzona przez kpt. Andrzeja Rościszewskiego wsławiła się rejsem na Spitsbergen i Wyspę Niedźwiedzią. „Generał” jako pierwszy polski żaglowiec dotarł do stacji polarnej Hornsund. Niedługo potem kapitan Rościszewski został uhonorowany za ten wyczyn nagrodą Rejs Roku – Srebrny Sekstant, a miłośnicy morskich opowieści otrzymali jego książkę „Północne rejsy” (Wydawnictwo Morskie) opatrzoną znakiem serii Sławni Żeglarze. Po pięćdziesięciu latach od dziewiczej wyprawy ta wielopokoleniowa historia będzie miała ciąg dalszy. Wkrótce flagowa jednostka Gdańska ponownie wyruszy na Spitsbergen. Gdańska Szkoła pod Żaglami zamierza w 101 dni pokonać 5 tys. mil morskich, odwiedzając 10 portów i pięć 5 polskich stacji polarnych. Do edukacyjnej przygody może dołączyć 20 młodych (pełnoletnich), odważnych osób. „Generał Zaruski” wypływa 30 czerwca br.
– Dzięki ogromnemu zaangażowaniu, między innymi prezydenta Pawła Adamowicza oraz wielu pracowników Gdańskiego Ośrodka Sportu i Stoczni Remontowej, „Generał Zaruski” został ocalony przed zniszczeniem. Od tamtej pory służy edukacji morskiej i kształtowaniu charakterów. Rok 2025 jest dla nas szczególny – obchodzimy 50. rocznicę historycznego rejsu żaglowca na Spitsbergen. Latem tego roku powtórzymy ten rejs. Przed uczestnikami czas wielkiej nauki, ćwiczenia charakteru i niezapomnianej przygody. Serdecznie zapraszam wszystkich, którzy czują w sobie żeglarski zew, by dołączyli do tego wyjątkowego przedsięwzięcia, nie tylko jako uczestnicy, ale także jako ambasadorzy polskiego żeglarstwa i Gdańska – mówi prezydent miasta Aleksandra Dulkiewicz.
Nabór do 10. Gdańskiej Szkoły pod Żaglami rusza w środę 5 marca. Młodzi ludzie w wieku 18-26 lat mogą zgłaszać się przez stronę internetową zaruski.pl. Koszt miesięcznego etapu wynosi 12 960 zł, a dla posiadaczy Gdańskiej Karty Mieszkańca 9969 zł. W cenie zapewniony jest nocleg, wyżywienie i ubezpieczenie (wymagany jest ważny paszport). – „Generał Zaruski” popłynie z Gdańska do stolicy Spitsbergenu, następnie uda się do Tromsø i wróci wzdłuż norweskich fiordów. Uczestnicy będą mieli okazję zobaczyć topniejące lodowce, odbyć trekkingi i spotkać się z naukowcami, którzy przybliżą im problematykę zmian klimatycznych w Arktyce – mówi wiceprezydent miasta Piotr Borawski.
Wyprawa została podzielona na siedem etapów: 30.06.-26.07. – Gdańska Szkoła pod Żaglami: rejs z Gdańska do Longyearbyen na Spitsbergenie, 28.07.-10.08. – GeoArctic Expedition: rejs naukowo-badawczy Instytutu Nauk Geologicznych Uniwersytetu Wrocławskiego, 11.08.-26.08 – otwarty nabór: rejs z Longyearbyen do Tromsø, 28.08.-10.09. – rejs z Tromsø do Ålesund, 11.09.-20.09. – rejs z Ålesund do Stavanger, 22.09-29.09. – rejs ze Stavanger do Oslo, 1.10.-8.10.2025 – rejs z Oslo do Gdańska. W czterech etapach powrotnych wezmą udział zarówno grupy zorganizowane, jak i uczestnicy z otwartego naboru. – Szkoła pod Żaglami to niezwykły, czterotygodniowy rejs, który łączy żeglarstwo, edukację i eksplorację Arktyki. Uczestnicy nie są tu pasażerami – każdy staje się pełnoprawnym członkiem załogi, biorąc udział w wachtach nawigacyjnych, manewrach, a także w codziennym funkcjonowaniu na pokładzie, w tym także w przygotowywaniu posiłków. Trasa rejsu prowadzi przez spektakularne wybrzeża Norwegii, m.in. Bergen i Lofoty, aż po Spitsbergen – krainę lodowców i niedźwiedzi polarnych. Program edukacyjny opiera się na praktycznym podejściu do nauki i obejmuje trzy kluczowe obszary: zmiany klimatu i wpływ człowieka na Arktykę, nowoczesne technologie i ich paradoksalne połączenie z tradycyjnym żeglarstwem, a także życie w ekstremalnych warunkach polarnych – mówi Piotr Królak, kierownik Gdańskiej Szkoły pod Żaglami. 4.03.2025 / fot. Paweł Marcinko / KFP, Zbigniew Kosycarz / KFP, Krzysztof Mystkowski / KFP, Wojtek Jakubowski / KFP

dodaj do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia