Rada Miasta Gdańska oklaskami podziękowała narodowi ukraińskiemu i jego przywódcy prezydentowi Ukrainy Wołodymyrowi Zełenskiemu za obronę europejskiej wolności. Minutą ciszy samorządowcy uczcili pamięć tysięcy ofiar zbrodniczej napaści Rosji na Ukrainę. – Nie ma naszej zgody na działania wojenne Rosji – mówiła przewodnicząca Agnieszka Owczarczak, otwierając dzisiejsze obrady. 47. sesja Rady Miasta odbywa się w 8. dniu walki wolnego europejskiego państwa z rosyjskim najeźdźcą wspieranym przez reżim białoruski. Od kilku dni z Gdańska płynie pomoc dla Ukrainy. Do miasta przybywają uchodźcy wojenni. Jak poinformowała prezydent Aleksandra Dulkiewicz, tylko wczoraj ze wsparcia gdańskiego centrum pomocy Dolna Brama 8 skorzystało 165 obywateli Ukrainy. Aż 130 osób potrzebowało pomocy psychologicznej. Dotychczas miasto przyjęło ponad 5700 zgłoszeń od mieszkańców oferujących pomoc uchodźcom.
– Bohaterami tej wojny są nie tylko ukraińscy żołnierze i ludność cywilna, która stanęła do walki z okupantem, bohaterowie są są także w Polsce, w Gdańsku. Dziękuję wszystkim, którzy są z nami w tak ważnej dla nas chwili – mówił łamiącym się głosem Oleksandr Plodystyi, konsul generalny Ukrainy w Gdańsku, gość honorowy dzisiejszych obrad. Gdańscy radni jednogłośnie przyjęli „Oświadczenie w sprawie wsparcia Ukrainy”. Takim samym rezultatem zakończyło się głosowanie nad uchwałą „W sprawie relacji Miasta Gdańska z miastami partnerskimi z Federacji Rosyjskiej”: 32 głosy za, brak sprzeciwu, nikt się nie wstrzymał. W geście solidarności z narodem ukraińskim i ukraińską wspólnotą samorządową Gdańsk rozwiązał umowy o współpracy instytucjonalnej z Kaliningradem i Sankt Petersburgiem. – Reżim Putina nie jest wieczny. Jeszcze będzie nam dane współpracować, przyjaźnić się i działać na rzecz pokoju – komentował decyzję radnych Cezary Śpiewak-Dowbór. Wiele wskazuje na to, że jesteśmy w przededniu ważnych decyzji dotyczących dalszego korzystania służb dyplomatycznych Federacji Rosyjskiej z nieruchomości przy ul. Batorego 13 i 15 (na podstawie umowy podpisanej w 1951 roku) oraz umowy najmu nieruchomości przy ul. Długiej 35, w której mieści się Rosyjskie Centrum Nauki i Kultury. Władze miasta czekają na wytyczne z Ministerstwa Spraw Zagranicznych. 3.03.2022 /fot. Krzysztof Mystkowski / KFP

dodaj do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia