Gdynia ma znowu pomnik Józefa Piłsudskiego. 3,5-metrowa rzeźba stanęła na alei imienia marszałka, naprzeciwko Urzędu Miasta. Poprzedni gdyński pomnik Piłsudskiego, odsłonięty w 1933 r. na placu Grunwaldzkim, został zniszczony w czasie II wojny światowej. O powrót marszałka zabiegał Związek Piłsudczyków RP. Komitet honorowy budowy pomnika zawiązał się w styczniu 2010 r. Ideę od początku wspierali samorządowcy i prywatni sponsorzy. Datków nie żałowali mieszkańcy miasta. Rzeźbę wykonał Stanisław Szwechowicz, autor gdyńskiego pomnika Antoniego Abrahama i popiersia Eugeniusza Kwiatkowskiego. Pomnikowy marszałek waży ponad tonę. Kosztował blisko 400 tys. zł. Przyjechał do Gdyni z Szymanowa koło Poznania.
- Stawianie pomników marszałkowi Józefowi Piłsudskiemu jest wyrazem wielkiego szacunku do przeszłości i umiłowania ojczyzny - mówił podczas niedzielnej uroczystości odsłonięcia posągu generał Stanisław Śliwa, przewodniczący Związku Piłsudczyków RP. Prezydent Gdyni Wojciech Szczurek przypominał, że nasza droga do wolności stanowiła także drogę Polaków nad morze. - To wolność sprawiła, że powstała Gdynia. Józef Piłsudski to bohater walki o wolność, ale także bohater zagospodarowywania tej wolności. Stał się symbolem drugiej Rzeczypospolitej. Chcemy, by ta postać, która już na zawsze pozostanie w centrum naszego miasta, przypominała, że mamy szczególny dług pamięci wobec tych wielkich Polaków, którzy sprawili, że możemy żyć w kraju wolnym i niepodległym – deklarował prezydent miasta.
10 listopada, wigilia narodowego święta, ma wyznaczać tradycje tego miejsca pamięci. - Zamierzamy co roku spotykać się tutaj w dniu odsłonięcia pomnika. Nie chcemy robić zamieszania w trakcie obchodów Święta Niepodległości – wyjaśniają działacze z gdyńskiego oddziału Związku Piłsudczyków RP. 10.11.2013 / fot. Maciej Kosycarz / KFP

dodaj do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia