Pracodawcy Pomorza mają 25 lat. Na jubileuszową galę najstarsza taka organizacja w Polsce zaprosiła do Filharmonii Bałtyckiej ponad 1000 gości. Przedsiębiorcy, politycy, samorządowcy, ludzie nauki i mediów składali tego wieczoru na Ołowiance życzenia także obchodzącemu 73. urodziny Lechowi Wałęsie. Trzech prezydentów RP – obok jubilata Aleksander Kwaśniewski i Bronisław Komorowski – zostało wyróżnionych przez środowisko pomorskich przedsiębiorców tytułami Honorowy Pracodawca 25-lecia. - Lech Wałęsa otworzył nam drzwi, zmieniając ustrój gospodarczy w państwie, Aleksander Kwaśniewski te drzwi poszerzył, wprowadzając nas do Unii Europejskiej, a Bronisław Komorowski tworzył dobry klimat dla przedsiębiorców, oparty na porozumieniu i dialogu – przedstawiał laureatów Zbigniew Canowiecki, prezydent Pracodawców Pomorza. - Chciałbym się zapisać nie tylko jako ten, co rozbijał monopol i układy, ale także jako ten, który budował. I jesteśmy w stanie to zrobić, jesteśmy przygotowani do wprowadzenia Polski na drogę dobrego rozwoju. Wy to zrobicie, a mnie podziękują - mówił Lech Wałęsa, odbierając honorowe wyróżnienie. Na byłego prezydenta czekała tego wieczoru jeszcze jedna niespodzianka od Pracodawców Pomorza - wielki urodzinowy tort upieczony przez Andrzeja Szydłowskiego. O oprawę artystyczną uroczystości towarzyszącej gali przedsiębiorców zadbali m.in. sopranistka Monika Gruszczyńska i baryton Leszek Skrla.
Prezydent Bronisław Komorowski został wyróżniony przez Pracodawców Pomorza za konsekwencję i determinację w walce o dialog społeczny. - To jest coś, czego może politycy nie doceniają, ale dla nas klimat, w którym funkcjonujemy, jest sprawą najważniejszą. Był pan tym prezydentem, który budował ten klimat kompromisu, porozumienia, dialogu i spokoju społecznego – podkreślał Zbigniew Canowiecki. Laureat dziękował tego wieczoru wszystkim, którzy mieli odwagę sięgnąć po wolność, budować ją i ryzykować w imię wolności, prowadząc działalność gospodarczą. - Warto to przypomnieć dzisiaj i porównać z innymi krajami postkomunistycznymi. My nie mam dziś problemów z oligarchicznym systemem ekonomicznym – mamy rozwój gospodarczy, między innymi dzięki temu, że nastąpiło połączenie demokracji politycznej z demokracją ekonomiczną. Postawiliśmy na mały i średni biznes. Tu jest dźwignia polskiego rozwoju i nadzieje na umocnienie naszej demokracji. Nie ma wolności bez odpowiedzialności. Nie ma wolności bez trudnych decyzji. (…) Musimy bronić dorobku polskiej wolności. Trudno dziś nie dostrzec tego, że wszyscy w Polsce skorzystaliśmy z mądrego zagospodarowywania odwagi w sięganiu po wolność gospodarczą. Ale trudno też nie dostrzec tego, że wszyscy stoimy przed pokusą ucieczki od wolności w stronę centralizacji państwa. To jest niebezpieczny proces – przestrzegał Komorowski. W podobnym tonie wypowiadał się Aleksander Kwaśniewski. - Polska demokracja jest na zakręcie. Uważam, że głos polskich przedsiębiorców nie może być tutaj ani koniunkturalny, ani za cichy. Pracodawcy, którzy mają poczucie swojego patriotyzmu wyrażanego w stanie ich firm, ale także w odpowiedzialności za dobro wspólne, jakim jest Polska, powinni mówić głośno, jasno i nie szczędzić wysiłków – podkreślał były prezydent. Dziękując za wyróżnienie, życzył jubilatom, by nie rezygnowali ze swoich europejskich ambicji. - Kto jak kto, ale środowisko polskich przedsiębiorców powinno być jednym z głównych adwokatów czy wręcz rycerzy tej walki o polską pozycję w Europie – mówił Kwaśniewski.
Złotymi medalami za zasługi dla Pracodawców Pomorza odznaczeni zostali politycy: Bogdan Borusewicz, Katarzyna Hall, Jan Kozłowski, Jan Ryszard Kurylczyk, Janusz Lewandowski, Henryk Ogryczak, Paweł Orłowski, Kazimierz Smoliński, Edmund Wittbrodt, oraz samorządowcy: Jacek Karnowski, Janina Kwiecień, Witold Namyślak, Mirosław Pobłocki i Mieczysław Struk. Medale otrzymali również przedstawiciele trójmiejskich uczelni i mediów oraz wszyscy dotychczasowi szefowie organizacji zrzeszającej dziś blisko 800 firm: Henryk Pilarski, Jan Klapkowski, Jerzy Kopik, Kazimierz Lewandowski, Jan Zarębski i Zbigniew Canowiecki. 29.09.2016 / fot. Maciej Kosycarz i Mateusz Ochocki / KFP

dodaj do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia