Premier Francji Manuel Valls odwiedza Gdańsk. Dwudniową roboczą wizytę w Polsce szef francuskiego rządu rozpoczął w Ratuszu Głównego Miasta spotkaniem z prezydentem miasta Pawłem Adamowiczem, wicewojewodą pomorskim Michałem Owczarczakiem i członkiem Zarządu Województwa Pomorskiego Ryszardem Świlskim. Manuel Valls złożył wiązankę kwiatów pod pomnikiem Poległych Stoczniowców 1970, był też gościem Europejskiego Centrum Solidarności, po którym oprowadzał go dyrektor Basil Kerski. - Tu rozpoczął się ruch, który doprowadził do zawalenia się i zniknięcia całego bloku komunistycznego. Jesteśmy za to wdzięczni Lechowi Wałęsie i wszystkim tym, którzy byli wokół niego inicjatorami tego ruchu w Sierpniu 1980 roku - podkreślał w ECS premier Valls. - Kiedy w Gdańsku strajkowali stoczniowcy, byłem jeszcze studentem. W Paryżu organizowaliśmy manifestacje poparcia dla strajkujących. Bardzo się cieszę, że wreszcie udało mi się osobiście znaleźć w miejscu, gdzie narodziła się "Solidarność" - dodał francuski polityk. Z włodarzami Gdańska i Pomorza nie rozmawiał jedynie o historii miasta. - Dyskutowaliśmy również o możliwościach obecnej współpracy polsko-francuskiej, na przykład w kontekście Polskiej Agencji Kosmicznej, która ma siedzibę w Gdańsku - wyjawił Manuel Valls. Wieczorem premier Francji ma zaplanowane spotkania w Warszawie. 11.03.2015 / fot. Krzysztof Mystkowski / KFP
dodaj
do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia