Najwyższa Izba Kontroli powiadomiła prokuraturę o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez byłego premiera Mateusza Morawieckiego, byłą minister finansów Magdalenę Rzeczkowską i innych funkcjonariuszy państwowych z rządu PiS. To efekt kontroli dotyczących wsparcia finansowego dla samorządów i zapewnienia finansowania zadań publicznych jednostkom samorządu terytorialnego w okresie reform podatkowych i odbudowy gospodarki po COVID-19. Do raportu NIK odnieśli się na wspólnej konferencji prasowej prezydenci Gdańska, Gdyni i Sopotu.
– Wyniki kontroli NIK są porażające. Pokazują, jak PiS dzielił Polaków na lepszych i gorszych, jak karał mieszkańców za poglądy polityczne, rozdając pieniądze należące do nas wszystkich. Przez osiem lat samorządowcy i samorządy były skutecznie niszczone (…) Podatkowa piątka Kaczyńskiego spowodowała katastrofę w samorządach. W 2018 roku tylko 28 gmin w Polsce, czyli mniej niż 2 proc., miało deficyt operacyjny. W 2023 roku deficyt miało 1611 gmin, czyli 57 proc. W Sopocie deficyt mamy na od trzech lat, wcześniej zawsze mieliśmy nadwyżkę. To jest bardzo ważne, bo żeby pozyskać pieniądze z KPO, musimy mieć zdolność do zaciągania zobowiązań – mówi pełniąca funkcję prezydent miasta Magdalena Czarzyńska-Jachim.
– Mówimy o tym od 2019 roku: samorządy sukcesywnie ograbiane były ze środków, które miały trafiać do naszych mieszkańców – na projekty inwestycyjne, ale także na utrzymanie i podnoszenie jakości życia. Dzisiaj może spojrzeć na przyszłość z optymizmem, bo raport NIK odnosi się do rządów PiS, natomiast ostatnie miesiące wprowadzają do finansów samorządowych nieco spokoju. Otrzymaliśmy prawidłowo wyliczone udziały w podatku PIT, co spowodowało, że sytuacja budżetowa jest zdecydowanie bardziej stabilna niż przed 15 października. Otrzymaliśmy także subwencję rozwojową, która niemal w całości pokryła koszty podwyżki dla nauczycieli. Złe działania, które tak skrupulatnie zweryfikował i podsumował raport NIK, kosztowały Gdynię 750 mln zł. Nowo sytuacja finansowa sprawiła, że od 1 stycznia br. byliśmy w stanie spłacić 150 mln zł zadłużenia – mówi prezydent Gdyni Wojciech Szczurek.
– Jeśli chodzi o tzw. polski ład – a raport NIK potwierdza, że to nie był żaden ład, tylko bezład – w wyniku manipulacji w ramach PIT miasto Gdańsk straciło ok. miliarda złotych. (…) Na projekty miejskie otrzymaliśmy ok. 190 mln zł, czyli ktoś z kieszeni podatników zabrał miliard i oddał – już nie będę małostkowa – 200 mln zł. Jesteśmy po rozmowach z ministrem Domańskim i jest duża otwartość, żeby zreformować finanse publiczne, żeby przywrócić normalność i przewidywalność, abyśmy ze spokojem mogli planować rozwój naszych małych ojczyzn. Wydaje się, że te zmiany, które są przygotowywane w uzgodnieniu z nami, konsultowane szeroko, i które mają wejść w życie 1 stycznia 2025 roku, pozwolą rzeczywiście przywrócić normalność w samorządach – mówi prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz. 3.04.2024 / fot. Anna Rezulak / KFP

dodaj do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia